- Śledztwo w tej sprawie trwa. Badane są wszystkie wątki. W tej chwili analizujemy zebrany materiał dowodowy m.in. dokumentację techniczną samolotu - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.
Wcześniejsze ustalenia dotyczące katastrofy wskazywały, że jej powodem mogła być awaria pipera navajo. Samolot od chwili sprowadzenia do Polski sprawiał problemy techniczne. Według specjalistów z PKBWL i biegłego powołanego przez prokuraturę w momencie katastrofy nie działał lewy silnik, a działanie prawego pozostaje zagadką.
Prawdopodobnie do katastrofy doszło podczas próby awaryjnego lądowania. Prokuratura zidentyfikowała już wszystkie ofiary katastrofy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?