Nasza szkoła powstała jako wolna akademia sztuki i tylko przez przypadek została sformalizowana jako Liceum Sztuk Plastycznych. Przez cały okres istnienia wiernie realizowała swój pierwotny cel. O tym zadecydowała moc dyrektorów i profesorów szkoły - mówiła na rozpoczęciu zjazdu absolwentów obecna dyrektor szkoły Anna Maciejowska.
Honorowymi gośćmi uroczystości byli dawni dyrektorzy i nauczyciele. Niestety, nie mógł przybyć jeden z pierwszych absolwentów szkoły i jej wieloletni dyrektor rzeźbiarz Gabriel Hajdas. Stawiły się jednak wszystkie roczniki wychowanków, nawet najstarsze. Na drugi w historii szkoły zjazd przyjechało 200 absolwentów spośród 1525.
Organizatorem zjazdu było działające od 5 lat Stowarzyszenie Absolwentów. Jego członkowie zadecydowali, aby nie nadawać spotkaniu charakteru pompatycznego. Dlatego jedynym oficjalnym punktem było otwarcie wystawy "55 prac na 55-lecie" w sali Miejskiej Galerii Sztuki. Wszystkie eksponowane obrazy, wyroby ceramiczne, rzeźby zostały podarowane szkole przez jej wychowanków i tworzą zalążek jej galerii.
- Jestem absolwentką szkoły i jej nauczycielem. Zatrudnienie tutaj znalazłam trochę przypadkiem, ale jest to moje pierwsze i ostatnie miejsce pracy. Innego sobie nie wyobrażam. Szkoła ma znakomitą atmosferę i chodzą do niej już pokolenia. Uczyła się tu babcia, potem jej syn i teraz wnuki - mówiła współorganizatorka zjazdu, Joanna Przygoda.
W zaprezentowanym po raz pierwszy hymnie szkoły jego autorka Maria Ogłaza napisała: "Szkoła, z którą się zrosłam".
Zgodnie z intencją organizatorów najważniejszą częścią jubileuszu było koleżeńskie spotkanie w budynku "Plastyka".
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
Robert EL Gendy Q&A
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?