Najwyższe wyroki usłyszeli jeden z mózgów grupy, Krzysztof K. oraz Piotr S. Pierwszego z nich za podżegnanie do morderstwa i kilkanaście innych zarzutów skazano na 25 lat więzienia i 90 tysięcy grzywny. Piotr S., który pod presją gangu zabił własnego ojca także spędzi za kratkami 25 lat. Pozostali członkowie gangu otrzymali kary więzienia od 2 do 6 lat. Tylko jeden z nich, który współpracował ze śledczymi jako tzw. mały świadek koronny otrzymał karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Wyroki są nieprawomocne.
Grupa zajmowała się haraczami, wymuszeniami, handlem bronią, materiałami wybuchowymi i narkotykami. Gangsterzy sprowadzili z Czech ponad 100 tysięcy tzw. tabletek gwałtu, aby później sprzedać je w innych krajach. Handlowali także innymi narkotykami m.in. extasy i kokainą.
Jeden z członków szajki, Piotr S. zabił własnego ojca. Ojciec Piotra S. zadłużył się u gangsterów. Kiedy nie mógł spłacić długu, założył polisy na życie na łączną kwotę 350 tysięcy zł. Po jego śmierci pieniądze mieli otrzymać szefowie gangu i członkowie ich rodzin. Gangsterzy namówili jego syna, żeby zabił ojca. Piotr S. jadąc z ojcem bmw, spowodował wypadek - z prędkością ponad 100 kilometrów na godzinę uderzył w drzewo. Ojciec Piotra S. zmarł w szpitalu.
Krzysztof K. próbował namówić Adama W. do zamordowania Artura W. Za podżeganie do morderstwa dostał 25 lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?