Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jacek Jaworek wciąż nieuchwytny. Prokuratura w Częstochowie przedłużyła śledztwo w sprawie jego zbrodni w Borowcach

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Śledztwo w sprawie zabójstwa trzech osób w Borowcach pod Częstochową dokonanego przez Jacka Jaworka zostało przedłużone do 10 stycznia przyszłego roku.

Spis treści

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, Tomasz Ozimek, kolejny wniosek o przedłużenie śledztwa został uwzględniony przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach. Trzymiesięczny okres przedłużenia śledztwa zakończy się 10 stycznia i być może nie będzie to koniec.

Obecnie prokuratura chce uzyskać w ramach międzynarodowej pomocy prawnej materiały dotyczące danych teleinformatycznych.

- Chcemy uzyskać te dane od globalnej firmy internetowej za pośrednictwem prokuratury amerykańskiej - mówi prokurator Ozimek. Informacje te mają dotyczyć logowań, które być może pozwolą określić, gdzie podejrzany przemieszczał się po popełnieniu zbrodni. Wcześniej podobne dane prokuratura uzyskała od operatorów telekomunikacyjnych. Prokuratura zamierza też w najbliższym czasie uzupełniająco przesłuchać świadków – członków rodziny podejrzanego.

W ostatnich miesiącach śledczy uzyskali uzupełniającą opinię biegłych w dziedzinie medycyny sądowej, którzy odnosili się w niej do opinii z zakresu balistyki. - Biegli wydali już ostateczną opinię dotyczącą przyczyny zgonu oraz prawdopodobnego mechanizmu przebiegu zdarzeń - dodaje rzecznik prokuratury.

W dalszym ciągu kontynuowane są poszukiwania Jaworka, który przed laty pracował w Szwajcarii, Niemczech i we Włoszech. W czerwcu komenda wojewódzka opublikowała możliwe warianty wyglądu ściganego – tzw. portrety progresywne, obrazujące jak może on teraz wyglądać. Przygotował je biegły z Laboratorium Kryminalistycznego komendy wojewódzkiej w Katowicach.

- Aktualne pozostają dwie wersje, z których pierwsza zakłada, że Jacek Jaworek żyje i ukrywa się gdzieś w Polsce albo za granicą, a druga – że nie żyje i jego zwłoki są w nieustalonym miejscu. Czynności prowadzone przez policję są wykonywane z uwzględnieniem obu tych wersji - zaznaczył prok. Ozimek.

Do rodzinnej tragedii doszło w lipcu 2021 roku w Borowcach

Przypomnijmy, że w lipcu 2021 roku w Borowcach w powiecie częstochowskim doszło do morderstwa trzech osób z rodziny podejrzanego, a konkretnie jego brata, bratowej oraz ich syna. Zabójcą okazał się Jacek Jaworek – pięćdziesięciodwuletni mieszkaniec Częstochowy, który zadał swoim bliskim rany postrzałowe. Według Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, podczas tragicznego zdarzenia padło w sumie dziesięć celnych strzałów, w wyniku których nastąpiła śmierć wszystkich trzech osób.

Od popełnionej zbrodni minął już ponad rok, a Jacek Jaworek nadal nie został odnaleziony, mimo zaangażowania wielu służb oraz użycia profesjonalnego sprzętu, a także wydania listu gończego za zabójcą rodziny. Poszukiwania mordercy nadal trwają, a policja Śląska prosi o szybką reakcję wszystkich, którzy mają jakieś informacje na temat miejsca pobytu podejrzanego.

Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach – tel. 798031306, Komendą Miejską Policji w Częstochowie – tel. 47 858 1255, albo z najbliższą jednostką Policji – tel. alarmowy 112 – apeluje policja.

Jacek Jaworek - tak teraz może wyglądać zabójca z Borowców

Na stronie internetowej Policji Śląskiej można zobaczyć opublikowane warianty wyglądu Jacka Jaworka, a także rysopis podejrzanego o zabójstwo trzech osób mężczyzny. Według policyjnych informacji, poszukiwany ma tęgą budowę ciała, wzrost około 170-180 centymetrów, krótkie i jasne włosy oraz owalną twarz. Gdy widziano go po raz ostatni, prawdopodobnie ubrany był w dżinsowe spodnie koloru granatowego, a także granatową koszulkę z krótkim rękawem. Być może posiadał też przy sobie bluzę lub jasną kurtkę.

Co wykazało do tej pory śledztwo?

Częstochowska prokuratura ma bogate materiały dowodowe w sprawie zabójstwa, do którego doszło 10 lipca 2021 roku w miejscowości Borowce w powiecie częstochowskim. W grudniu Prokuratura Okręgowa w Częstochowie otrzymała dwie ważne ekspertyzy w sprawie. Pierwszą z nich są wyniki badań biologicznych i DNA, które zlecono. Drugie to ekspertyza balistyczna.

Wiadomo, że sprawca oddał 10 celnych strzałów w kierunku ofiar, które w większości trafiły w "części wrażliwe dla życia". Prawdopodobnie oddał w sumie kilkanaście strzałów. Początkowo mówiono, że Jacek Jaworek strzelał z broni kaliber 7,65 mm. Czy ekspertyza potwierdziła wcześniejsze hipotezy? Tego śledczy na razie nie ujawniają ze względu na dobro śledztwa

Śledczy już wcześniej przesłuchali świadków, w tym 13-letniego syna małżeństwa, któremu jako jedynemu udało się uciec z miejsca tragedii. Jak udało się nam ustalić, o strzelaninie powiadomiła policję jako pierwsza żona brata Jacka Jaworka. Już wcześniej śledczy poznali wyniki sekcji zwłok, którą ze względu na charakter sprawy wykonano we Wrocławiu. Śledczy nie poinformowali o jej szczegółach, wiadomo jedynie, że ofiary miały w sumie dziesięć ran postrzałowych.

Częstochowska prokuratura bada wszystkie wątki związane z poszukiwaniami Jacka Jaworka. Sprawdzana była m.in. sprawa paczki, która pod koniec września dotarła z Francji do Borowców. Była ona zaadresowana na adres remizy OSP, ale na Jacka Jaworka, mimo że nigdy nie był on strażakiem. Paczkę wysłała jedna z firm gigantów na rynku internetowym. Niestety, firma wciąż nie odpowiedziała prokuraturze, ale nawet gdyby to uczyniła, to mało prawdopodobne, aby przyczyniło się to do odnalezienia poszukiwanego.

źródło: własne/PAP

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto