Huta Częstochowa pozbyła się zalewu

Huta Częstochowa zrzekła się notarialnie na rzecz skarbu państwa prawa własności do zalewu porajskiego i urządzeń hydrotechnicznych. Jego nowym administratorem został Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu. W ten sposób zakończył się spór o to, kto będzie nadal utrzymywał ponad 537-hektarowy zbiornik.

W miniony piątek, prezes zarządu Huty Częstochowa, Lech Skrzypczyk, starosta powiatu myszkowskiego, Ryszard Chachulski oraz Roman Wieliński, zastępca dyrektora ds. technicznych RZGW Poznań, podpisali stosowny dokument przekazujący porajski zbiornik nowemu administratorowi, którym będzie RZGW. W spotkaniu wzięli udział także Józef Stadnicki - odtąd kierownik zbiornika porajskiego i wójt gminy Poraj - Mariusz Musialik.

Gospodarz spotkania, starosta R. Chachulski podkreślił wagę dokumentu, kończącego długotrwałe rozmowy na temat dalszych losów zbiornika. Wyraził nadzieję, że z nowym administratorem obiektu współpraca będzie układać się tak samo dobrze jak z Zarządem Huty Częstochowa.

- Zrobimy wszystko, by zarządzać zbiornikiem nie gorzej niż Huta Częstochowa - powiedział Roman Wieliński.

- Jesteśmy jedyną, należycie przygotowaną do tego placówką. Jest to zbiornik, spełniający przede wszystkim przeciwpowodziową funkcję, jako ochrona dla miasta Częstochowy. Jednak inne zadania także będziemy mieć na uwadze.

Mowa tu przede wszystkim o funkcji rekreacyjno-wypoczynkowej zalewu. Jak dotąd bowiem, także dla gminy w której jest położony, nie wynikało z tego faktu wiele korzyści. Ponoszone koszty sprzątania terenu wokół zalewu w żaden sposób nie znajdowały należytej rekompensaty finansowej. Jak podkreślili zebrani, teraz gmina Poraj będzie miała wszelkie podstawy, by wszcząć postępowanie, zmierzające do zmiany planów zagospodarowania przestrzennego i zakwalifikowanie zbiornika jako obiektu retencyjno-wypoczynkowego.