18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Walasek wrócił do Włókniarza. Z nim wróciła nadzieja? [ZDJĘCIA]

Bartłomiej Romanek
Grzegorz Walasek po ośmiu latach przerwy wraca do Włókniarza Częstochowa. Ta sensacyjna informacja wstrząsnęła żużlowym światem w środę w południe, chociaż już we wtorek spekulowano, że Walasek do Włókniarza wróci, bo prowadzi zaawansowane negocjacje z częstochowskim klubem.

Grzegorz Walasek jeździł we Włókniarzu sześć lat

– Potwierdzam, że wybrałem Włókniarza – ogłosił Grzegorz Walasek, który nie obawia się problemów finansowych klubu. Jak twierdzi, przedstawione dokumenty, w tym plan naprawczy, gwarantują, że otrzyma pieniądze, które zarobi na torze.

Powrót Walaska wywołał euforię wśród częstochowskich kibiców. Trudno się im dziwić, bo Grzesiek od zawsze był zielonogórski, ale i w sporej części częstochowski. We Włókniarzu startował przez sześć lat i był to dla niego najlepszy okres w karierze. W tym czasie zdobył złoty medal DMP z Włókniarzem i został indywidualnym mistrzem Polski. Był również silnym punktem reprezentacji Polski i z powodzeniem startował w cyklu Grand Prix.

Z Grzegorzem Walaskiem do Częstochowy powróciła nadzieja, że Włókniarza wcale nie czeka czarna przyszłość. Częstochowianie nie otrzymali licencji na starty w Ekstralidze z powodu zaległości, ale opracowali plan naprawczy i zamierzają starać się o licencję nadzorowaną.

Powrót Walaska, który w Częstochowie jest niezwykle lubiany podniesie wartość marketingową zespołu i z pewnością zachęci część sponsorów do wsparcia klubu, który jest w trudnej sytuacji finansowej.

Najważniejsze jest jednak to, że z byłym indywidualnym mistrzem Polski znacznie wzrasta siła sportowa częstochowskiej drużyny.

Walasek z powodzeniem może zastąpić Emila Sajfutdinowa. Poza tym wydaje się, że Peter Kildemand i Mirosław Jabłońki gwarantują więcej punktów niż w ubiegłym roku Rafał Szombierski, który startował głównie dzięki niskiemu KSM-owi.

Włókniarz wydaje się mieć silniejszy skład niż w minionym sezonie, w którym był czwarty, ale trzeba zaznaczyć, że również inne zespoły zbudowały bardzo ciekawe drużyny.

Mocniejsze będą ekipy z Leszna, Gorzowa, Zielonej Góry i Torunia. Nie bez szans są również tarnowska Unia oraz wrocławski Betard. Odstaje tylko drużyna z Gdańska.

Jeżeli Włókniarz Częstochowa otrzyma licencję na starty w Ekstralidze, to następny sezon może być równie pasjonujący, co ten poprzedni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto