Kiedyś malowano je choć raz w roku, przed 1 maja. Dziś - raz na kilka lat. Tych pasów właściwie nie ma. Nie sposób przejść z jednej strony ulicy na drugą. Kierowcy za nic mają przechodniów, a nie wszędzie przed wytartymi pasami są znaki informujące o przejściu dla pieszych.
Zwracałem się w tej sprawie do Wydziału Dróg i Mostów. Dzwoniłem do prezydenta Częstochowy. Sekretarka obiecała przekazać problem. Wszędzie słyszę, że nie mają pieniędzy. A mają czas na czytanie informacji o kolejnej śmierci pieszego? BS
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?