"Dziecko się dusi, co robić powiedźcie?!" - takie dramatyczne wołanie o pomoc odebrał wczoraj pomocnik oficera dyżurnego KMP w Częstochowie st. sierż Damian Bachniak.
W grę wchodziło życie 2-tygodniowego dziecka, które zakrztusiło się i przestało oddychać. Zrozpaczeni rodzice wołali o pomoc! Częstochowski policjant, nie tracąc opanowania, spokojnie udzielił im instrukcji, jak mają udzielić niemowlakowi natychmiastowej pomocy. Jednocześnie skontaktował się z pogotowiem ratunkowym, którego dyspozytor natychmiast wysłał na miejsce karetkę.
Z relacji st. sierż Damiana Bachnika wynika, że rodzina dzwoniąca pod numer 997 była roztrzęsiona, policjant musiał więc opanować nie tylko emocje rodziców, ale także swoje.
Rodzice stosując wskazówki funkcjonariusza jak udrożnić drogi oddechowe, przywrócili dziecku oddech. W tym czasie dyżurny pozostawał z rodzicami maleństwa w stałym kontakcie.
Pomoc częstochowskiego policjanta najprawdopodobniej uratowała życie dziewczynki. Sam policjant nie czuje się bohaterem, podkreśla jednak, iż sam będąc ojcem małego dziecka, wie jak ważne jest w sytuacjach zagrażających życiu, opanowanie stresu i spokój.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?