Na czwartkowej sesji Rady Miasta Częstochowy radni mają zająć się uchwałą dotyczącą przyjęcia stanowiska w sprawie wyburzenia Pomnika Armii Czerwonej, który znajduje się na cmentarzu Kule, gdzie spoczywają żołnierze armii Stalina. Próby usunięcia z pomnika sierpu i młota, a także wyburzenia całej budowli, jak dotąd nie doszły do skutku. Pomnik był już oblewany czerwoną farbą i dewastowany.
W uchwale, którą w imieniu radnych PiS chce wnieść pod obrady radny Paweł Ruksza, czytamy, że "Żołnierze Armii Czerwonej 77 lat temu na terenie Częstochowy zachowywali się w sposób niegodny dokonując licznych zabójstw, napadów, kradzieży oraz gwałtów. Po latach armia rosyjska napadła na wolny kraj Ukrainę, dokonując również bestialskich mordów na cywilach, tortur na jeńcach wojennych oraz gwałtów, napadów, kradzieży mienia prywatnego oraz państwowego. Takiej armii nie należy się żaden pomnik, a potępienie."
W stanowisku zwrócono też uwagę, że pomnik jest w bardzo złym stanie technicznym. - Kosztowny remont betonowego obelisku byłby w obliczu najazdu amii rosyjskiej na Ukrainę nie tylko groteską, ale i zaprzeczaniem
tego czego Polacy, w tym i Częstochowianie, dokonali po 24 lutego br. - napisali radni PiS.
Czy stanowisko zawarte w uchwale zostanie przyjęte, okaże się na najbliższej sesji Rady Miasta.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?