Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Związkowcy grożą strajkiem, autobusy znów nie wyjadą?

Bartosz Walenta
Niewykluczone, że 10 lutego miejskie autobusy nie wyjadą
Niewykluczone, że 10 lutego miejskie autobusy nie wyjadą Bartosz Walenta
Jeżeli zarząd częstochowskiego MPK nie dogada się z załogą, to w lutym stanie miejska komunikacja

Związki zawodowe MPK weszły w spór zbiorowy z zarządem spółki. Związkowcy domagają się utrzymania prawa do nagród jubileuszowych na dotychczasowym poziomie i nieobniżania faktycznego wynagrodzenia.

Jeżeli do 10 lutego ich postulaty nie zostaną spełnione, to kierowcy i pracownicy wezmą urlop na żądanie. Częstochowa przeżywała już taki drogowy paraliż, kiedy 1 kwietnia 2009 roku autobusy nie wyjechały z zajezdni. Wtedy kierowcy, jak jeden mąż, wzięli urlop na żądanie. Załoga wywalczyła comiesięczne nagrody, które nie były wliczane do podstawy pensji.

Każdy pracownik MPK otrzymuje nagrody jubileuszowe. Po 10 latach jest to jedna pensja, po 25 latach cztery, a po 40 latach siedem. Maksymalne stawki przysługują wszystkim pracownikom, którzy pracowali w MZK. Tym, którzy zostali zatrudnieni po przekształceniu w MPK, przysługuje jedynie połowa stawek.

- Nasza załoga się starzeje i dlatego chcemy, żeby wszyscy pracownicy otrzymywali niższe nagrody jubileuszowe - tłumaczy Roman Bolczyk, prezes częstochowskiego MPK i na dowód podaje liczby. - Jeżeli nie wprowadzimy zmian, to w tym roku stracimy 10 milionów złotych i nie stać nas będzie na inwestycje - mówi.

- Argumentacja zarządu jest niedorzeczna. Sami dobrowolnie zgodziliśmy się w 2000 roku na rezygnację z trzynastek. W ten sposób przedsiębiorstwo zaoszczędziło 35 milionów zł - mówi Wiesław Chrzanowski, szef Związku Zawodowego Kierowców i Motorniczych. Według zarządu spółki, kierowca w częstochowskim MPK zarabia średnio 3999 zł brutto miesięcznie. - Do tej kwoty wliczono nam nagrody i odprawy emerytalne. W rzeczywistości kierowca zarabia 2100 złotych na rękę, a jeszcze niektórzy muszą płacić za dojazd do pracy 150 zł miesięcznie, bo przywilej darmowego dojazdu do pracy też nam zabrano - dodaje Chrzanowski, który sprawę stawia jasno - związkowcy liczą na kompromis, ale zarząd nie wykazuje żadnej dobrej woli. - Związkowcy mówią o nowych autobusach i o tym, że reprezentują mieszkańców, ale w tym konflikcie rzecznikiem interesów społecznych jestem ja. Zarząd też ma niższe wynagrodzenie niż kilkanaście miesięcy temu. Jeżeli pracownicy nie obniżą żądań, to bilety będą droższe, a mieszkańcy nie będą mieli jak dojechać do pracy. I kto na tym zyska - pyta Bolczyk. Prezes powołuje się na orzeczenie Sądu Najwyższego, według którego pracodawca może się nie zgodzić na urlop na żądanie, jeśli cierpi przez to interes firmy.

O te postulaty walczą związkowcy

Związki zawodowe domagają się spełnienia 4 postulatów. Załoga i związkowcy nie zgadzają się na zmniejszenie nagród jubileuszowych i nagród, które są wypłacane co miesiąc każdemu pracownikowi (średnio 155 złotych brutto). Poza tym związkowcy sprzeciwiają się planowanemu zwolnieniu części załogi i domagają się przywrócenia darmowych dojazdów do pracy, które zabrano im przed rokiem. - Jesteśmy w trakcie rozmów, ale niczego one nie przynoszą. Jeśli nic się nie zmieni, to pozostały mediacje, referendum i strajk - mówi Wiesław Chrzanowski. - Najgorsze jest to, że na spotkania zarząd przychodzi kompletnie nieprzygotowany i grozi nam likwidacją firmy. Jako związki będziemy protestować w dopuszczalnych przepisach, urlop na żądanie to inicjatywa samej załogi.


*REKORDOWY 20. FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY W WOJ. ŚLĄSKIM
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto