Jeżeli po kupnie węgla lub ekogroszku w sklepie, składzie opału, markecie lub od obwoźnego handlarza widzicie, że pali się on znacznie gorzej niż powinien, przynieść próbkę do naszej redakcji, a nasi specjaliści przeprowadzą analizy i ocenią jakość węgla. Wystarczy jeżeli przyniesiecie ok. 1 kg opału.
– Marzy mi się, żeby podobnie, jak w przypadku paliwa, w Polsce powstała mapa punktów, które oszukują klienta – mówi Tadeusz Jaworski, właściciel firmy Tadpol. – Niestety kupujący w Polsce są oszukiwani niemal na każdym kroku.
Rodzaje oszustw są różne. Czasem węgiel jest źle ważony. Inni zwyczajnie wrzucają między węgiel zwykłe kamienie. Bardzo częstym oszustwem jest podawanie kaloryczności wyższej od rzeczywistej, albo podawanie bardzo dużego przedziału kaloryczności, co ma na celu zmylenie klienta.
– Dawniej jak kupiłem tonę węgla, to ona bardzo długo się paliła i miałam zapas. Teraz szybko się wypala. Poza tym rozpalenie w piecu jest prawie niemożliwe – żali się pan Jacek z Częstochowy.
Jeżeli chcesz zbadać węgiel lub ekogroszek, który kupiłeś, przynieś do naszej redakcji (Częstochowa, al. NMP 16) niewielką paczkę (ok. 1 kg), a my przekażemy ją specjalistom.
Laboratoria się są akredytowane, ale wyniki są bardzo miarodajne. W celu wystąpienia na drogę sądową przeciwko nieuczciwemu sprzedawcy konieczne jest badanie w laboratorium z akredytacją. Nie czekaj, bo warto sprawdzić jakość towaru. Do naszej redakcji zgłosiły się już pierwsze osoby z próbkami węgla.
– Przyniosłem Państwu ekogroszek do zbadania. On się lepiej niż do palenia nadaje do gaszenia pożarów w lesie – mówi obrazowo jeden z naszych Czytelników, którzy przyniósł próbkę węgla.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
