Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: śmiertelnie pobił dwóch bezdomnych. Wkrótce stanie przed sądem. Przerażające ustalenia śledczych

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Wkrótce na ławie oskarżonych zasiądzie 28-letni Ryszard B., który oskarżony jest o zabójstwo dwóch mężczyzn. Do zbrodni miało dojść w listopadzie 2022 roku w Lisowie i Częstochowie. Jego ofiarami byli dwaj bezdomni. Obu pobił tak, że stracili życie. Jednej z ofiar kazał włożyć głowę do nieczynnego pieca kaflowego, i w tym czasie bił ją po plecach drewnianą belką i metalową rurką. Drugą z kolei pobił do nieprzytomności, rozebrał i pozostawił w slipach i skarpetach na polu.

Zwłoki przed jedną z kamienic w Częstochowie

Sprawa miała swój początek w listopadzie 2022 roku. Oskarżeni 28-letni Ryszard B. i 23-letni Marcin Sz. oraz pokrzywdzeni 39-letni Marcin Z. i 38-letni Piotr K. byli osobami bezdomnymi. Wszyscy wspólnie zamieszkiwali w pustostanach. Co ich jeszcze łączyło? Fakt, że wspólnie kradli różne towary w sklepach.

- 17 listopada 2022 roku Ryszard B., Marcin Sz. i Marcin Z. pojechali do Olsztyna k. Częstochowy, aby dokonać kradzieży w sklepie dyskontowym. Marcin Z. w ostatniej chwili wycofał się jednak z umowy i nie wziął udziału w kradzieży towarów o wartości około 2.000 zł - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Jak się później okazało, musiał przypłacić to życiem.

- W nocy z 17/18 listopada 2022 roku Ryszard B. przyszedł do pustostanu w Częstochowie przy al. Wolności, w którym przebywali Marcin Sz. i Marcin Z. Oskarżony miał pretensje do Marcina Z., że nie brał udziału w kradzieży w Olsztynie. W pewnym momencie Ryszard B. zaczął uderzać pokrzywdzonego pięściami po głowie, a gdy mężczyzna upadł, kopał po całym ciele i uderzał w głowę obuchem siekiery. Następnie Ryszard B. nakazał Marcinowi Z. włożenie głowy do nieczynnego pieca kaflowego i bił go po plecach drewnianą belką i metalową rurką - relacjonuje prokurator Tomasz Ozimek.

Rano Marcin Z. wyszedł z pustostanu, przewrócił się na trawnik i stracił przytomność. Około południa jego zwłoki zostały znalezione przez przypadkowego świadka. Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego były obrażenia głowy.

Rozebrane zwłoki na polu w Lisowie

Kilka dni później - 23 listopada 2022 roku - na polu w Lisowie w powiecie lublinieckim ujawniono zwłoki Piotra K., które były ubrane tylko w bieliznę.

- W śledztwie ustalono, że 15 listopada 2022 roku Ryszard B., Marcin Sz. i Piotr K. pojechali do Lublińca. W drodze powrotnej wysiedli z pociągu w Lisowie, bo nie mieli biletów. Mężczyźni udali się w ustronne miejsce, aby napić się alkoholu i zapalić papierosy. W pewnym momencie Ryszard B. zażądał od Piotra K. rozliczenia się z pieniędzy, które uzyskał za towary skradzione wspólnie z nim w sklepie 12 listopada 2022 roku. Ryszard B. przewrócił pokrzywdzonego, a potem bił go i kopał po głowie. Marcin Sz. również kilka razy uderzył pięściami pokrzywdzonego. Następnie Ryszard B. rozebrał Piotra K., pozostawiając nieprzytomnego mężczyznę jedynie w slipach i skarpetach - opowiada prokurator Tomasz Ozimek.

Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu Piotra K. były obrażenia głowy. Według biegłych z zakresu medycyny sądowej do zgonu mężczyzny mogło również przyczynić się wychłodzenie organizmu.

Oskarżeni usłyszeli zarzuty

W trakcie śledztwa prokurator przedstawił Ryszardowi B. zarzuty dokonania zabójstw dwóch mężczyzn oraz kradzieży sklepowych. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu zbrodni zabójstwa. Przyznał się natomiast do kradzieży.

Z kolei oskarżonemu Marcinowi Sz. zarzucono udział w pobiciu Piotra K. oraz dokonanie kradzieży w sklepach. Przesłuchany przez prokuratora Marcin Sz. przyznał się do zarzucanych mu przestępstw.

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie.

Ryszard B. i Marcin Sz. byli w przeszłości wielokrotnie karani.

- Przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawiania wolności. Przestępstwo udziału w pobiciu, którego następstwem jest śmierć człowieka jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat - podsumowuje prokurator Tomasz Ozimek.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto