Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk znów nie stawił się w prokuraturze.

BR
Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk nadal nie został przesłuchany w sprawie wypadku samochodowego, który spowodował 21 września, jadać służbowym samochodem. W wypadku został ranny motorowerzysta. Prezydent miał być przesłuchany 13 listopada (to druga próba), tymczasem do spotkania ze śledczymi nie doszło z powodów problemów zdrowotnych pełnomocnik prezydenta.

Po raz pierwszy prezydent Krzysztof Matyjaszczyk miał być przesłuchiwany 6 listopada. Śledczy nie wykluczali, że przesłuchanie zakończy się postawieniem zarzutu spowodowania wypadku. Prezydent nie stawił się jednak tego dnia w prokuraturze, bo jak tłumaczył dopiero dzień później odebrał wezwanie.

- Dopiero w piątek odebrałem z poczty wezwanie, którego termin minął w czwartek. Niech nikt nie oczekuje ode mnie, bym stawiał się na wezwanie, które już minęło. Poprosiłem mojego pełnomocnika prawnego, żeby skontaktował się z prokuraturą, aby ustalić taki termin, który wszystkim by odpowiadał i nie było żadnych niedomówień. Szkoda, że tak to wyszło - mówił nam prezydent Matyjaszczyk.

Wezwanie na kolejny termin, 13 listopada, zostało przez prokuraturę dostarczone już bezpośrednio do Urzędu Miasta, gdzie odebrała go uprawniona osoba. Niestety do przesłuchania znów nie doszło, bo pełnomocnik prezydenta poinformowała, że z powodu urlopu zdrowotnego nie może się stawić na wyznaczony termin i poprosiła o jego przesunięcie na drugą połowę listopada.

Pełnomocnik w piśmie skierowanym do prokuratury dodała, że prezydent Matyjaszczyk nie zgodził się na przesłuchanie bez pełnomocnika, ani na zastępstwo innego adwokata. W związku z tym przesłuchanie zostało po raz kolejny przesunięte. Dojdzie do niego najwcześniej w przyszłym tygodniu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto