Częstochowa. Polska 2050 oraz Stowarzyszenie Mieszkańcy Częstochowy chcą więcej konsultacji społecznych

Zbliżające się wybory samorządowe sprawiają, że coraz aktywniej udzielają się w Częstochowie różne środowiska społeczno-polityczne. Tym razem głos w sprawie tego, jak mieszkańcy miasta powinni być wysłuchiwani przez władze, zabrali członkowie Polski 2050 oraz Stowarzyszenia Mieszkańcy Częstochowy.

- Potrafimy dostrzegać, to co dobrego dzieje się w mieście. Zwracamy też uwagę na to, co można i należy poprawiać. Mamy takie przekonanie, szczególnie w ostatnich latach, że mieszkańcy naszego miasta są nieco rozgoryczeni i mają poczucie, że ich głos i opinia nie są w należyty sposób słuchane przez władze miasta. Mamy takie wrażenie, że inwestycje, które są w mieście realizowane, są dyktowane przez osoby, które rządzą. Mamy poczucie, że władza lepiej wie, czego my potrzebujemy i w jakim kształcie i nie bardzo nas ktokolwiek pyta o zdanie. A my chcielibyśmy, żeby mieszkańcy mogli zabierać głos i współdecydować, nie co 5 lat w momencie wyborów samorządowych, ale zdecydowanie częściej - mówił Krzysztof Świerczyński ze Stowarzyszenia Mieszkańcy Częstochowy.

Częstochowska Polska 2050 oraz Stowarzyszenia Mieszkańcy Częstochowy przygotowali "Pakiet obywatelski", który ma umożliwić mieszkańcom bardziej aktywny i sprawczy wpływ na to, co dzieje się w mieście.

Wśród najważniejszych kwestii znalazły się m.in. zmiany w Budżecie Obywatelskim Częstochowy, szersze konsultacje społeczne, większa rola Rad Dzielnic, Młodzieżowej Rady Miasta, i Miejskiej Rady Seniorów. Istotne mają być też inicjatywy lokalne i szerszy dostęp do informacji dla mieszkańców.

Według tych pomysłów np. rady dzielnic dysponowałyby określonym budżetem, który przeznaczałyby m.in. na inwestycje. - Chodzi o to, żeby rady dzielnic miały decyzyjność i w jakiś sposób sprawczość - mówił Marek Kuliński z Polski 2050 Szymona Hołowni.

Z kolei same konsultacje społeczne powinny, zdaniem obu ugrupowań, trafiać do szerokiego grona mieszkańców. - Konsultacje społeczne powinny być szerokie, sprawiedliwe, profesjonalne i wielopoziomowe, a nie jak do tej pory bywało, że polegały na tym, że mieszkańcy "głosowali" na profilach społecznościowych konkretnych radnych - podkreślała Jagoda Wichurska z Polski 2050.

Ważne ma być współdecydowanie mieszkańców. - Dużym problemem jest to, że w ostatnich latach mało było inicjatyw uchwałodawczych ze strony obywateli. Mieszkańcy powinni móc liczyć na wsparcie zarówno urzędu miasta, ale głównym założeniem jest to, by mieli poczucie sprawczości, a ich wnioski rozpatrywane życzliwie i bez przeciągania procedur - mówił Dawid Blukacz, częstochowianin i sympatyk Stowarzyszenia Mieszkańcy Częstochowy.