Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: nie przechodź obojętnie wobec bezdomnych. To może kosztować życie...

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Wideo
od 12 lat
Zima i trzaskający mróz mogą okazać się śmiertelnym zagrożeniem dla osób bezdomnych. Wiele z nich próbuje ochronić się przed zimnem na klatkach schodowych, w piwnicach, ogródkach działkowych, wiatach, czy też pustostanach. Widząc takie sytuacje, nie przechodźmy obojętnie i reagujmy! Jak możemy pomóc?

Częstochowa: widzisz bezdomnego? Zareaguj

Częstochowa na różne sposoby pomaga osobom bezdomnym przetrwać trudny, zimowy czas. Częstochowscy strażnicy miejscy w okresie jesienno-zimowym codziennie kontrolują pustostany, w których mogą koczować osoby bezdomne. Jeśli bezdomni chcą otrzymać pomoc - przewożeni są do ogrzewalni. Jednak nie wszyscy się na to decydują, nie wszyscy chcą też korzystać z noclegu w schroniskach dla bezdomnych.

Dlatego tak ważne jest zwracanie bacznej uwagi na sytuację osób bezdomnych, starszych, samotnych, które pozostając w nieogrzewanych miejscach, na klatkach schodowych, w pustostanach, działkowych altanach są narażone na utratę zdrowia i życia. Pobyt osób bezdomnych w miejscach, w których narażone są na wyziębienie należy zgłaszać na numery alarmowe. Tylko szybka informacja może uratować osobę bezdomną przed poważnym zagrożeniem.

- Najwłaściwszą reakcją będzie zawiadomienie odpowiednich służb - mówi Olga Dargiel, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie. - Jeśli widzimy kogoś w złym stanie zdrowia, nie wahajmy się i zadzwońmy na numer alarmowy. Jeśli natomiast widzimy osobę przebywającą na mrozie, której może coś zagrażać, zgłośmy tę sytuację do strażników miejskich, czy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie. Służby te na co dzień współpracują z osobami bezdomnymi w naszym mieście - wyjaśnia.

Poza tym na częstochowskie ulice wychodzą streetworkerzy, którzy monitorują sytuację osób bezdomnych.

- Sygnał ze społeczeństwa jest jednak bardzo ważny, bo przecież osoby bezdomne przemieszczają się. Dziś są w jednym miejscu, a jutro mogą być w innym - przyznaje Olga Dargiel.

Nawet krótka rozmowa może uratować życie...

Dużym problemem w próbie wyjścia z kryzysu bezdomności jest alkohol. Wiele ośrodków, które oferują pomoc takim osobom, wymaga trzeźwości.

- Niezależnie od tego, czy jest to człowiek pod wpływem alkoholu, czy jest trzeźwy, on potrzebuje wsparcia. Czasem wystarczy zwykła rozmowa. Przypadkowa osoba naprawdę może zachęcić do walki z uzależnieniem. Niejednokrotnie tego typu sytuacje ratują życie drugiego człowieka - podkreśla Elżbieta Ferenc, prezes fundacji Adullam.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że od 1 listopada pod numerem 987 aktywna jest bezpłatna, całodobowa infolinia dla osób w kryzysie bezdomności. Można pod nią uzyskać informację o możliwościach pomocy w zakresie noclegu i wyżywienia. W sytuacjach zagrożenia należy dzwonić pod numery: 112 (służby ratunkowe), 986 (straż miejska), 999 (pogotowie ratunkowe).

O skuteczności działania infolinii świadczą dane Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, który w sezony zimowe 2022/2023 oraz 2021/2023 odnotował kolejno 377 oraz 317 zgłoszeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto