Częstochowa dostanie 250 milionów złotych nową drogę. Dzięki dofinansowaniu powstanie tak zwana Bugajska

Pieniądze na tak zwaną Bugajską bis mają pochodzić z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Inwestycja będzie jedną z najważniejszych i najbardziej oczekiwanych przez mieszkańców Częstochowy. Gdy myślimy o skrzyżowaniu dawnej "gierkówki" z ulicą Bugajską w Częstochowie nic poza niekończącymi się korkami w tym miejscu, nie przychodzi nam do głowy. Sam skręt w lewo w kierunku Olsztyna to jedno. Kilkaset metrów dalej znajduje się przejazd kolejowy - przejeżdżają tam między innymi pociągi z i do Katowic. Ruch kolejowy jest spory, szlabany są zamknięte, więc znowu swoje trzeba odstać.

Korki na dawnej "gierkówce" w tym miejscu tworzyły się nie tylko w kierunku Katowic, ale i w kierunku Łodzi. Dlatego też już od dawna przymierzano się do stworzenia tak zwanej Bugajskiej bis. W ramach prac ma powstać zupełnie nowa droga wylotowa w kierunku Olsztyna, a także dwupoziomowy węzeł przy alei Wojska Polskiego. Do tego wiadukt nad torami PKP i most nad Wartą.

W ramach inwestycji zaplanowano budowę węzła drogowego alei Wojska Polskiego (DK-91) wraz z nowym przebiegiem DK-46 w Częstochowie. Za jej sprawą Częstochowa zyska nową "wylotówkę" w kierunku Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a także województwa świętokrzyskiego. Dzięki niej ma poprawić się układ komunikacyjny w mieście i zostać wyprowadzony ruch z najbardziej obleganych fragmentów miejskich dróg. Chodzi między innymi o aleję Pokoju, czy ulicę Legionów. W ramach prac ma powstać tak zwana południowa obwodnica Częstochowy.

Inwestycja miałaby być jednym z elementów kompleksowej przebudowy drogi krajowej DK-46 w granicach Częstochowy. Jej celem jest udrożnienie DK-46 i możliwie najszybsze wyprowadzenie ruchu tranzytowego na linii Opole – Kielce poza obręb zwartej zabudowy miejskiej. Ma też pozwolić na łatwiejszy dostęp do terenów inwestycyjnych znajdujących się w Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

Zgodnie z zapowiedziami Częstochowa na ten cel ma otrzymać dofinansowanie w wysokości 250 mln zł. Ze wstępnych szacunków wynika, że inwestycja może jednak kosztować znacznie więcej. Ile? Tego na razie nie wiadomo. Miasto czeka na oficjalne pisma potwierdzające przyznanie dofinansowania.