Spędził sześć miesięcy w zakładzie karnym. Gdy wyszedł... zabił teściową
Makabryczne zdarzenie rozegrało się 6 października 2022 roku w jednym z domów w miejscowości Irządze w powiecie zawierciańskim. Rafał W. wyszedł wówczas z zakładu karnego po odbyciu 6 miesięcy kary pozbawienia wolności. Od razu udał się do miejsca zamieszkania. Żona mężczyzny nie otworzyła mu jednak drzwi, bo obawiała się jego reakcji na złożenie przez nią pozwu rozwodowego. Śledczy ustalili, że jeszcze w trakcie pobytu w zakładzie karnym Rafał W. telefonicznie groził, że ją zabije. Twierdził między innymi, że wysadzi dom.
Rozwścieczony mężczyzna wybił szyby w oknie kuchennym i wszedł do domu. Tam od razu rzucił się na teściową. Bił ją pięściami po głowie. Następnie chwycił po nóż i zaatakował żonę. Tej jednak udało się wyswobodzić i uciec do sąsiadów. Po pięciu minutach do domu sąsiadów przybiegli dwaj synowie oskarżonego w wieku 9 i 3 lat. To właśnie jeden z nich informował, że tata zabił babcię.
- Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali zakrwawionego Rafała W., który na ich widok próbował odjechać samochodem. Przeprowadzone wobec niego badanie wykazało około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy do domu weszła pokrzywdzona w towarzystwie policjantów zauważyła leżącą na łóżku matkę, która nie dawała oznak życia - mówił prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Na podstawie sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu kobiety były liczne rany kłute klatki piersiowej. Prokuratura w Myszkowie przedstawiła mu zarzuty.
- W trakcie śledztwa prokurator przedstawił Rafałowi W. zarzuty zabójstwa teściowej, usiłowania zabójstwa żony, gróźb karalnych pod adresem żony, znęcania się nad żoną i synem, zniszczenia samochodu żony oraz kierowania gróźb bezprawnych w stosunku do zatrzymujących go policjantów - wyliczał prokurator Tomasz Ozimek.
Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo
Rafał W. został tymczasowo aresztowany. W przeszłości był wielokrotnie karany. Pierwsza rozprawa w tej sprawie z jego udziałem odbyła się 27 lutego 2023 roku. Mężczyzna nie przyznał się do zabójstwa teściowej.
- Nie kwestionował tego, że zadał ciosy nożem swojej teściowej. Mówił jednak, że to było w samoobronie, bo to ona go zaatakowała - wyjaśniał sędzia Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Przed sądem zeznawała również żona oskarżonego.
- Jej zeznania były bardzo obszerne. Rafał W. oskarżony jest bowiem także o przestępstwa, które miały jej bezpośrednio dotyczyć - dodał sędzia Dominik Bogacz.
Ponadto sąd odtworzył nagranie z monitoringu zainstalowanego przez żonę pokrzywdzonego, na którym widać w jaki sposób w dniu, w którym doszło do zabójstwa, dostał się do ich domu. Wyrok w tej sprawie już zapadł.
- Sąd zdecydował o dożywotnim pozbawieniu wolności dla Rafała W. Wyrok nie jest prawomocny. Strony mogą wnieść apelacje - podsumował sędzia Dominik Bogacz.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?