Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

34 mln zł pójdą w Częstochowie na marne?

Janusz Strzelczyk
34 miliony złotych unijnej dotacji na przebudowę I i II alei Najświętszej Maryi Panny oraz placu Biegańskiego wisi na włosku, ponieważ miasto nie może się dogadać z Urzędem Marszałkowskim w sprawie ewentualnych zmian w projekcie. I traci kolejne miesiące w już bardzo opóźnionym harmonogramie robót.

- Czekamy na pisemne uwagi do naszych propozycji - mówi Tomasz Jamroziński z Biura Prasowego Urzędu Miasta.

Urząd Marszałkowski ripostuje: - Miasto uzyska od nas odpowiedź na zaproponowane zmiany dopiero po przesłaniu dodatkowej dokumentacji i zakończeniu czynności kontrolnych - mówi Aleksandra Marzyńska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.

10 lutego prezydent Krzysztof Matyjaszczyk był u marszałka Adama Matusiewicza, aby próbować wprowadzić korekty w projekcie. Margines manewru jest praktycznie zerowy.

My dowiedzieliśmy się, że marszałek nie zostawia Częstochowie żadnych złudzeń co do zmian w projekcie. Uważa, że niedopuszczalne są zmiany prowadzące do wprowadzenia ruchu innego niż lokalny.

To przekreśla ruch kołowy na pl. Biegańskiego. Można też zapomnieć o budowie krawężników w I i II al. NMP, o co walczyli doradcy prezydenta i lobby związane z Obywatelskim Stowarzyszeniem Przyjaciół Częstochowy, które doprowadziło do odwołania w referendum ze stanowiska prezydenta Tadeusza Wrony.

Marszałek nie zgadza się na nowe rozwiązania architektoniczno-urbanistyczne. I przypomina, że to jego urząd określa warunki przyznania dotacji.

Stracone miesiące będą oznaczać stracone dotacje
Przebudowa placu Biegańskiego oraz I i II alei Najświętszej Maryi Panny miała się rozpocząć w sierpniu 2009 roku.

W 2009 roku nie zrobiono nic. Za to od grudnia 2009 miasto zgłasza w Urzędzie Marszałkowskim chęć zmian w projekcie m.in. dotyczących wprowadzenia ruchu w I i II alei NMP oraz przez płytę placu Biegańskiego. I słyszy w odpowiedzi, że byłoby to odejście od utworzenia, według pierwotnych planów stref wyłącznie dla ruchu pieszego oraz stworzenia nowej reprezentacyjnej przestrzeni publicznej.

Termin zakończenia prac, połowa grudnia 2013 r. jest mocno zagrożony, a jego niedotrzymanie automatycznie oznacza skreślenie dotacji. Tymczasem dopiero w grudniu 2010 r. przekazano plac budowy wykonawcy, częstochowskiemu przedsiębiorstwu "Przemysłówka".

Z powodu kolejnych prób wprowadzania zmian do projektu jedyną oznaką przygotowań do pracy było usunięcie kiosków z placu Biegańskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto