Na wiosnę gmina Długołęka naprawdę zakwitła. Wielu mieszkańców zaangażowało się w sadzenie kwiatów. To pierwsza taka akcja i od razu na wielką skalę. Łącznie pojawiło się 2,5 tysiąca sadzonek i 60 tysięcy kwiatów we wszystkich 41 miejscowościach w gminie Długołęka.
Tu herb, a tutaj lew
Kwiaty utworzyły herb przed urzędem gminy w Długołęce. Teraz trawnik w tym miejscu jest nie do poznania.
W każdej ze wsi wybrano miejsce lub kilka miejsc, gdzie posadzono kwiaty. W konsultacjach aktywnie uczestniczyli mieszkańcy. To oni podpowiedzieli swoim sołtysom i urzędnikom, gdzie najlepiej stworzyć kwietniki i ożywić gminę. Potem wyznaczono harmonogram, a mieszkańcy ochoczo zabrali się do pracy.
W akcji wzięły udział całe rodziny. Gdy wszystkie kwiaty były już posadzone, czekały ich ciepłe napoje na rozgrzanie (na przykład w Węgrowie).
W Kiełczowie posadzono kwiatki wokół pomnika lwa, który jest symbolem wsi. Figurę niedawno odrestaurowano, z kolei skwer na ryneczku przed kościołem zyskał imię dawnego proboszcza. Droga jest wyremontowana, a miejsce zyskało całkiem nowy wygląd.
Z kolei w Wilczycach kwiaty z mieszkańcami sadziła osobiście wójt gminy Iwona Agnieszka Łebek, która mieszka w tej wsi.
Begonie i aksamitki
Kwiaty trafiły do Długołęki dzięki firmie HarmoniaEx z Wrocławia, która dostarczyła rośliny i koordynuje akcję nasadzeń tak, żeby osiągnąć właściwy efekt. - Jest naprawdę spektakularny - ocenia Adrian Walczyk z urzędu gminy Długołęka.
Wśród kwiatów, które pojawiły się w Długołęce, są między innymi aksamitki, begonie, lobelie, szałwia błyszcząca, żeniszek meksykański czy starzec srebrzysty.
Dbamy, to mamy
Wszystkie posadzone kwiaty są jednoroczne, a to oznacza, że w przyszłym roku akcję trzeba byłoby powtórzyć. Decyzja jeszcze nie zapadła. Wszystko zależy od tego, jak akcja sprawdzi się w tym roku.
- Jeśli mieszkańcy będą pielęgnowali te kwiaty, jest szansa na powtórzenie tej akcji w przyszłym roku - wyjaśnia Adrian Walczyk.
W tym roku sama akcja sadzenia roślin nie była łatwa, ale mieszkańcy dali radę.
Nawet w rzęsistym deszczu pracowali z rękami po łokcie w błocie. Ale było warto, bo teraz kwieciste kobierce cieszą oczy.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?