Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żyć, nie umierać - czyli o pogrzebie po polsku

Marta Pieszczyńska
Marta Pieszczyńska
Rząd chce obniżyć wysokość zasiłku pogrzebowego. Tymczasem aktualne wsparcie finansowe często nie wystarcza na pokrycie wszystkich kosztów związanych z pogrzebem.

– Ludzi nie będzie stać na pochówek osób bliskich – przewiduje Barbara Zawadzka z Polskiego Stowarzyszenia Funeralnego.

Zasiłek pogrzebowy wynosi w tym kwartale ponad 6200 zł i jest najszybciej rosnącym świadczeniem ubezpieczeniowym w Polsce. Jednak w ramach porządkowania systemu finansów publicznych ma być wkrótce obniżony. Na razie rząd nie podaje żadnych szczegółów. – Przygotowujemy się, żeby zabrać głos w tej sprawie – zapowiada Barbara Zawadzka, pracownik Polskiego Stowarzyszenia Funeralnego. – Na razie gromadzimy dane z różnych miast Polski. Na podstawie zebranych informacji ustalamy koszty związane z pogrzebem.
Jak zaznacza, stowarzyszenie chce udowodnić, że obniżenie zasiłku pogrzebowego pozbawi wiele osób możliwości godnego pochowania zmarłego. – Ponad 50 procent społeczeństwa żyje w Polsce na granicy ubóstwa – ocenia Zawadzka. – Obcięcie zasiłku to duży cios dla ludzi o tak niskich dochodach.

Ministerstwo Pracy podkreśla natomiast, że wsparcie finansowe związane z pochówkiem jest z roku na rok wyższe. Mało tego – to najszybciej rosnące świadczenie ubezpieczeniowe w kraju. – Nikt jednak nie dostrzega, że jego wzrost nie jest wcale efektem większych zarobków – wyjaśnia Barbara Zawadzka. - Ale wynika z coraz wyższych opłat ponoszonych przez przedsiębiorstwa pogrzebowe – uzupełnia.

Na podstawie informacji zgromadzonych przez stowarzyszenie udało się wyliczyć, że w ostatnim czasie koszty utrzymania cmentarza poszły w górę o 20 procent. Wynika to między innymi z opłat za wywóz śmieci, prąd, wodę oraz zarobki pracowników. – Zasiłek musi też objąć cenę trumny, mycia i ubrania zwłok czy przechowania ich w chłodni – przypomina pracownik stowarzyszenia. – Łącznie za wszystko płaci się z reguły 4 – 5 tysięcy złotych lub jeszcze więcej.
Potwierdzają to mieszkańcy. – Dwa lata temu zmarł mój tata – mówi pani Agnieszka z Bydgoszczy. – Zasiłek pogrzebowy wynosił wtedy 5418 zł., ale oczywiście nie starczyło na pochówek. Zakład pogrzebowy podliczył nas na 6300 zł.
Różnicę bydgoszczanka musiała pokryć z własnej kieszeni. – W kościele nie było dyskusji – relacjonuje kobieta. – W biurze parafialnym powiedziano mi, że muszę zapłacić 200 zł: 150 zł msza i 50 dojazd księdza.
Teraz za przyjazd i odwiezienie księdza płaci się już około 100 zł.

Najdroższe jest natomiast wykupienie miejsca na cmentarzu. Zakłady pogrzebowe przyznają, że za tę usługę płaci się od tysiąca złotych wzwyż. Znacznie drożej jest w stolicy, gdzie opłata nie schodzi poniżej 2,5 tys. – To i tak nic w porównaniu z Powązkami. Tam pojedyncze miejsce kosztuje 40 tys. złotych – mówi Barbara Zawadzka.
Sporo płaci się także za trumnę. W Bydgoszczy i Toruniu najtańszą można kupić za 600 zł. – Jest ładna, ale olchowa, czyli raczej kiepskiej jakości – słyszymy w jednym z bydgoskich zakładów pogrzebowych. – Lepiej dołożyć i kupić dębową.
Przy czym ta kosztuje już znacznie więcej. Ceny dochodzą nawet do 4 tysięcy złotych. Na tym nie koniec. Za ubranie i umycie zwłok trzeba zapłacić mniej więcej 250 zł, za wieniec – 160 zł, wiązankę – 140 zł, nekrolog – około 90 zł, klepsydrę (5 sztuk) – ponad 90 zł. Przechowanie ciała w chłodni to opłata w wysokości 100 zł za dobę. Można także wynająć autobus dla gości – za odwiezienie do kościoła i dalej na cmentarz płaci się 256 zł. Po zliczeniu wszystkich kosztów wychodzi nie mniej niż 4 tys. zł. Opłata ta nie obejmuje stypy. Tu ceny wahają się od 26 do 40 zł od osoby (w zależności od zamawianego mięsa – najtańszy jest schab, najdroższa karkówka). Stypa dla 20 osób obciąży więc wydatki o dodatkowe 520 do 800 złotych. – Po obniżeniu zasiłku pogrzebowego ludzi nie będzie stać na pochówek bliskich – kwituje gorzko Barbara Zawadzka.



Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto