Tydzień po rozpoczęciu pierwszoligowego sezonu zainaugurowały zmagania siatkarki Politechniki Częstochowskiej. W debiucie akademiczki rozgromiły TPS Rumia 3:0.
Najbardziej emocjonująca była pierwsza partia. Jej początek należał do gospodyń, lecz w chwili kiedy rywalki poprawiły serwis, zaczęły popełniać szkolne błędy. Od stanu 22:22 żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i przez dobrych kilka minut toczyła się zacięta walka.
Dopiero zagrywka Weroniki Kaczmarek pozwoliła akademiczkom cieszyć się ze zwycięstwa. W drugiej i trzeciej odsłonie częstochowianki grały już spokojnie i co najważniejsze skutecznie. Na skrzydłach dobrze radziły sobie Edyta Węcławek, Izabela Kasprzyk i Agnieszka Starzyk. Z kolei na środku czujna była Aleksandra Król.
- Był to dla nas pierwszy mecz w sezonie i dlatego mogłem mieć pewne obawy. Graliśmy przed własną publicznością, co wyzwoliło dodatkowe emocje. Cieszę się, że dziewczyny zdołały opanować nerwy. Może styl, w jakim dzisiaj odniosły zwycięstwo nie był najładniejszy, ale ważne, że odniosły sukces. Pojedynek był momentami zacięty. Spodziewałem się, że rywalki postawią trudne warunki i łatwo się ne poddadzą - stwierdził trener Rafał Bogus.
Od zwycięstwa rozpoczęli drugoligowe boje zawodnicy Delic Polu Norwid. Drużyna prowadzona przez Janusza Sikorskiego w inauguracji sezonu pokonała Bzurę 3:1.
Choć w pierwszym secie częstochowianie przegrywali już 6:12, potrafili odzyskać właściwy rytm i po emocjonującej końcówce doprowadzić do zwycięstwa. Podobnie było w kolejnym secie. W trzeciej partii do głosu doszli przyjezdni, którym jak się później okazało wystarczyło sił tylko na wygranie w jednej odsłonie.
Trzecioligowe roygrywki rozpoczęły zawodniczki Domeksu Częstochowianki. W premierze sezonu nasz zespół pokonał SMS III Sosnowiec. W pierwszym secie górą były przyjezdne, które w połowie partii przejęły inicjatywę dzięki precyzyjnej zagrywce i szczelnemu blokowi. Kolejne odsłony należały już do zespołu prowadzonego przez Pawła Kapicę. - Drużyna miała małą tremę i widać to było w pierwszym secie. Kiedy emocje opadły, dziewczyny wzięły się do roboty.
Zwycięstwo cieszy, chociaż mam pewne zastrzeżenia jeśli chodzi o odbiór zagrywki ? powiedział po spotkaniu trener Kapica.
SPS POLITECHNIKA - TPS RUMIA 3:0 (29:27, 25:21, 25:22)
SPS: Kaczmarek, Węcławek, Król, Fedorów, Kasprzyk, Starzyk.
DELIC POL CZĘSTOCHOWA - BZURA OZORKÓW 3:1 (26:24, 25:18, 20:25, 25:19)
DELIC POL: Fijałek, Kordysz, Szczepaniak, Gościniak, Sekuła, Lech - Kryś (libero), Żak, Janas, Pająk, Guindo.
DOMEX AZS CZĘSTOCHOWIANKA - SMS III SOSNOWIEC 3:1 (21:25, 25:21, 25:19, 25:14)
Domex: Sobota, Zagozda, Malicka, Borzęcka, Sokalska, Babiarz - Bury (libero), Chyra, Poźniak, Stachera, Żydek, Feć.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?