Spotkanie miało się pierwotnie odbyć w niedzielę 26 sierpnia, ale z powodu opadów deszczu zostało odwołane i przełożone na czwartek 30 sierpnia. Wczoraj sytuacja się powtórzyła – znów deszcz i znów decyzja o przełożeniu, tym razem na dzień następny. Inny termin raczej nie wchodził w grę, ponieważ już na niedzielę 2 września zaplanowano początek fazy play offs, na udział w której bardzo duże szanse mieli częstochowianie. Do awansu wystarczał im remis w meczu z Grudziądzem. I właśnie remisem zakończyło się to zacięte widowisko.
W otwierającym biegu Leon Madsen potwierdził swoją niezmiennie wysoką dyspozycję i odniósł pewne zwycięstwo, wyprzedzając wyraźnie dwójkę gości. Na pierwszą przerwę techniczną Włókniarze zjeżdżali z dwupunktowym prowadzeniem, głównie dzięki podwójnej wygranej w biegu młodzieżowców. W drugiej serii inicjatywę przejął MGarden, odnosząc w tej części meczu dwa zwycięstwa. Po siedmiu biegach goście wygrywali 22:20. Dla odmiany kolejne trzy wyścigi zakończyły się remisami i po dziesięciu przyjezdni byli na prowadzeniu w stosunku 31:29. Wśród lwów nie do zatrzymania był Madsen, w drużynie z Grudziądza Artiom Łaguta. Panowie zmierzyli się w biegu nr 7 – górą był Duńczyk. Ponownie stanęli obok siebie w biegu nr 13 i tym razem Łaguta minął linię mety jak pierwszy. Chociaż Madsen jechał w parze z Fredrikiem Lindgrenem, Włókniarz znów zgarnął tylko 3 punkty. Przed biegami nominowanymi, wciąż dość niespodziewanie przegrywający dwoma punktami forBET, był poza play offami.
Czternasty bieg przyniósł w końcu przełamanie w drużynie gospodarzy, którzy na wygraną czekali od siódmego wyścigu. Lindgren i Miedziński objechali Huckenbecka i Pawlickiego 5:1, dzięki czemu lwy wyszły na prowadzenie 43:41. Przed ostatnim wyścigiem do awansu brakowało im dwóch punktów. Włókniarze musieli stoczyć o nie ciężki bój. Pewne zwycięstwo odniósł Łaguta, natomiast Madsen i Lindbaeck zażarcie walczyli o drugą lokatę. Szwed był przez moment drugi, dzięki czemu goście jechali na 5:1, eliminując tym samym gospodarzy z walki o medale, ale Duńczykowi udało się go wyprzedzić na ostatnich metrach. 4:2 w piętnastym biegu dla Grudziądza oznaczał drugi w tym sezonie remis 45:45 między tymi drużynami. Nikt nie zdobył punktu bonusowego.
W niedzielę forBET zmierzy się na własnym torze w pierwszym meczu półfinałowym z Cash Broker Stalą Gorzów.
forBET Włókniarz:
Leon Madsen - 12+1
Tobiasz Musielak - 0
Adrian Miedziński - 6+1
Fredrik Lindgren - 9+1
Matej Zagar - 8+1
Bartosz Świącik - 3
Michał Gruchalski - 6+1
Andreas Lyager - 1
MGarden GKM:
Antonio Lindbaeck - 10+2
Kai Huckenbeck - 6+1
Przemysław Pawlicki - 9
Krzysztof Buczkowski - 5+1
Artiom Łaguta - 14
Kamil Wieczorek -1
Dawid Wawrzyniak - 0
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
