Zostaje Wyższa Szkoła Pedagogiczna

Studenci i pracownicy częstochowskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej są ogromnie zawiedzeni. Ich nadzieje, że już w październiku tego roku na uczelni zawisną tablice z nazwę Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie zostały rozwiane. Stało się tak za sprawą posłów z Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, którzy we wtorek postanowili "zawiesić" przedstawiony przez posłankę Danutę Polak projekt ustawy dotyczącej zmiany statusu WSP. Powodem tego stała się ocena uczelni dokonana przez Państwową Komisję Akredytacyjną, która trzem kierunkom - pedagogice, chemii i ochronie środowiska wystawiła oceny "warunkowo" pozytywne.

- Nastąpił wyjątkowo pechowy zbieg okoliczności - ocenia Danuta Polak. - Gdyby projekt ustawy był omawiany miesiąc wcześniej, nie byłoby żadnych problemów, gdyż nie byłoby jeszcze oceny PKA. Częstochowska WSP jest jedyną uczelnią w kraju, w stosunku do której uwzględniono tę ocenę. Zgodnie z prawem o przekształceniu szkoły wyższej w akademię decydować powinna wyłącznie opinia Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, a ta dla WSP była bardzo pozytywna. Uczelnia spełnia wszystkie wymagane kryteria, niektóre nawet w nadmiarze, by stać się akademią.

Choć posłanka, jak sama to określa, walczyła jak lwica o zmianę nazwy WSP, członkowie sejmowej komisji zdania nie zmienili. Zdecydowali, że do sprawy powrócą, gdy uczelnia usunie wytknięte jej niedociągnięcia. Ponowną ocenę WSP Państwowa Komisja Akredytacjna przeprowadzi w ciągu najbliższego roku akademickiego. Jeśli jej wyniki okażą się pozytywne, szkoła będzie miała szansę na nową nazwę za rok. A więc w 30. rocznicę przekształcenia Wyższej Szkoły Nauczycielskiej w Wyższą Szkołę Pedagogiczną.