Zmiany w sądzie

Z początkiem lipca wydziałom grodzkim częstochowskich sądów doszło więcej pracy. Przejęły sprawy karne do orzekania w procedurze uproszczonej.
Wydziały grodzkie - od dwóch lat po likwidacji kolegiów ds. wykroczeń - orzekają o drobnych przestępstwach, wykroczeniach skarbowych, spowodowaniu kolizji, jeździe pod wpływem alkoholu czy zakłócaniu porządku publicznego. W dwóch wydziałach grodzkich częstochowskiego Sądu Rejonowego pracuje siedmiu sędziów, w tym jeden na pół etatu. To - ich zdaniem - za mała obsada.

- W ubiegłym roku prowadziliśmy 2.499 spraw, które orzekali sędziowie na 2,5 etatu - mówi Tomasz Przesłański, przewodniczący XII wydziału grodzkiego Sądu Rejonowego w Częstochowie. - Na jednego sędziego przypadało więc blisko tysiąc spraw, gdy tymczasem ministerstwo sprawiedliwości zaleca, aby w sprawach o wykroczenia sędzia rozpatrywał ich około 500 rocznie. Od 1 lipca zmieniła się procedura kodeksu postępowania karnego i zwiększył się zakres spraw podległych sądowi grodzkiemu.
- Wydziały te rozpatrują przestępstwa zagrożone większą karą - do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Bogusław Zając, rzecznik częstochowskich sądów. - Orzekają np. o kradzieżach, włamaniach i oszustwach, których wartość szkody nie przekracza 50 tys. zł czy w sprawach o niewywiązywanie się z alimentacji.

Czy dodatkowe obowiązki grożą zatorem pracy w wydziałach grodzkich? Czy sprawy będą się przedawniać? Zdaniem sędziów, jest to możliwe przy obecnej liczbie etatów. Przypominają, że choć orzekają w jednoosobowym składzie, to jednak procedura w drobnych sprawach cywilno-karnych jest skomplikowana. Od 1 lipca nastąpiły też zmiany organizacyjne dotyczące zakresu pracy wydziałów. Jeden rozpatruje tylko sprawy karno-wykroczeniowe, a drugi cywilne.