Zespół AmperA zagra z okazji dziesiątych urodzin. Koncert odbędzie się w Częstochowie

W skład zespołu AmperA wchodzi czterech indywidualistów. Powstał z inicjatywy gitarzystów - Rafała Ociepy i Marcina Dawidowskiego - którzy wcześniej przez wiele lat grali prawdziwie ciężkie dźwięki. Po wielu latach mocnego grania zapragnęli w życiu odrobiny melancholii i spokoju. Na jednym z przeglądów młodych kapel w Częstochowie zespół spotkał Mateusza Nienartowicza oraz Kubę Bociąga. Powstał wtedy pomysł połączenia sił w akustycznym projekcie. Kolejne próby i koncerty pokazywały, że jest to droga, którą może podążać zespół AmperA. Ostatecznie w skład zespołu wchodzą: wokalista - Jakub Bociąga (Qba), dwóch gitarzystów - Marcin Dawidowski (Kasa) i Rafał Ociepa (Rav) - oraz perkusjonista Mateusz Nienartowicz (Nazgul).

Panowie grają ze sobą już od przeszło dziesięciu lat. Okrągły jubileusz zamierzają uczcić wyjątkowym koncertem.

- W ten symboliczny sposób chcemy świętować dziesiąte urodziny - zapowiada wokalista Kuba Bociąga. - Koncert będzie się składać niejako z dwóch części. Pierwsza to taka bardziej instrumentalna, bez gitary elektrycznej, ale z gitarą akustyczną. Druga część będzie rock'n'rollowa. Atmosfera z pewnością będzie gorąca i mamy nadzieję, że uda nam się porwać publiczność do wspólnych tańców pod sceną - uchyla rąbka tajemnicy.

Zespół AmperA ma na swoim koncie ponad 200 zagranych koncertów. Grał w najodleglejszych zakątkach kraju. Do tego doliczyć trzeba 10 klipów oraz dwa krążki studyjne "Trip" oraz "4Strony", a także dwa winyle i koncertowe DVD. W ich muzyce usłyszymy kilka gatunków - od rocka, przez bluesa, reggae, a na country kończąc.

- Czasy były różne. Udało nam się przetrwać pandemię, gdzie w ogóle nie koncertowaliśmy. Do tego pokonaliśmy wszystkie zawirowania związane z show biznesem. Wszystko to oczywiście mocno demotywowało, ale wciąż jesteśmy, wciąż tworzymy, wciąż koncertujemy. Za nami wiele wspomnień, wiele dźwięków, wiele wspólnych grań i spotkań z tymi, którzy śledzą nasze poczynania od lat. Chcemy to więc w odpowiedni sposób uczcić - przyznaje Kuba Bociąga.

W przerwie podczas koncertu zaplanowano premierę klipu pt. "Ucieczka". Jej autorem jest Rafał Pawlik.

- Co prawda numer powstał już jakiś czas temu, ale wreszcie przenieśliśmy go na ekrany. Poza tym zamierzamy też puścić w świat nasz najnowszy klip do utworu pt. "To, co było", którego autorem jest częstochowianin Adam Markowski - dodaje.

Zespół AmperA w planach ma już kolejny krążek.

- Na razie jesteśmy w trakcie przygotowywania numerów. Być może uda się go wypuścić na jedenaste urodziny? - zastanawia się wokalista.

Koncert odbędzie się w najbliższą sobotę, 4 lutego, w Pubie Sportowym Stacherczak (al. Kościuszki) w Częstochowie. Początek o godzinie 19.00. Wejściowki będzie można kupić w dniu koncertu, przed wejściem do lokalu.