Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żerowali na cudzej łatwowierności

(vig)
Złapani na gorącym uczynku: Janusz Kolompar i Sylwia Kwiek. Fot. Archiwum Policji
Złapani na gorącym uczynku: Janusz Kolompar i Sylwia Kwiek. Fot. Archiwum Policji
Dwójkę Romów, którzy próbowali okraść przed kilkoma tygodniami starsze małżeństwo w kamienicy przy al. Kościuszki, policja podejrzewa jeszcze o inne oszustwa.

Dwójkę Romów, którzy próbowali okraść przed kilkoma tygodniami starsze małżeństwo w kamienicy przy al. Kościuszki, policja podejrzewa jeszcze o inne oszustwa. Stróże porządku liczą, że poszkodowani rozpoznają na zdjęciu sprawców.

Zatrzymani 42-letni Janusz Kolompar i 29-letnia Sylwia Kwiek — oboje narodowości romskiej — w prywatnej kamienicy przy al. Kościuszki w Częstochowie byli nie raz. Zaobserwowali, kto ma pieniądze i stałby się potencjalną łatwą ofiarą. Upatrzyli sobie starsze małżeństwo emerytowanych lekarzy. Gdy 86-letnia mieszkanka kamienicy wracała z zakupami do domu, podeszła do niej młoda kobieta o cygańskiej urodzie.

Powiedziała, że jest urzędniczką z ZUS-u i pokazała staruszce dokumenty o podwyżce emerytury. Weszła z gospodynią do mieszkania. Za nimi przyszedł wspólnik Romki, który wcześniej czaił się w bramie. Kobieta zagadywała lokatorkę, a mężczyzna penetrował mieszkanie. Znalazł tysiąc złotych i schował je do kieszeni. Wtedy 93-letni gospodarz wszczął alarm.

— Usłyszałem krzyki starszych państwa, że to jest napad i ich wołanie o pomoc — relacjonuje Mariusz Etryk, właściciel kamienicy. — Natychmiast zamknąłem na klucz drzwi wejściowe. Wezwałem policję i zadzwoniłem do ojca.

Do kamienicy błyskawicznie podjechał ojciec pana Mariusza, który jest funkcjonariuszem aresztu śledczego. Stanowczo zainterweniował nakazując oszustom ustawić się przy ścianie i czekać na przybycie policji. Stróże porządku skuli sprawców i umieścili ich za kratkami. Teraz Janusz Kolompar, mieszkaniec Częstochowy i jego wspólniczka Sylwia Kwiek, nie mająca stałego zameldowania czekają w areszcie na zakończenie śledztwa. Wcześniej mieli już kłopoty z prawem, byli karani za oszustwa.

— W Częstochowie była cała masa oszustw, których sprawcy podawali się za urzędników ZUS-u czy pracowników Wodociągów. Być może nasi podejrzani maczali w tym palce — mówi mł. aspirant Dariusz Kiedrzyn z I komisariatu policji, prowadzący dochodzenie. — Liczymy na kontakt od osób poszkodowanych, które rozpoznały na zdjęciu oszustów. Ich relacje pomogą nam w skazaniu sprawców.

Mieszkańcy, którzy mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, mogą dzwonić do I komisariatu policji w Częstochowie, tel. 369-11-70 lub do mł. asp. Dariusza Kiedrzyna prowadzącego dochodzenie, tel. 369-12-56.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto