Zawód dla młodych i dynamicznych

Zawodem dominującym w ramkowych ogłoszeniach w rubrykach "Praca" jest akwizytor. Okazuje się, że łatwiej wyprodukować towar niż go sprzedać, dlatego powstało tak wiele stanowisk pracy dla osób, które to potrafią.

Najwięcej ofert pochodzi od producentów lub dystrybutorów tzw. dóbr szybko zbywalnych (ang. Fast Moving Customer Goods - FMCG) żywności, kosmetyków, środków czystości, używek. Wymagane jest wykształcenie minimum średnie lub wyższe (średnio co druga oferta). Idealny kandydat powinien posiadać prawo jazdy kategorii B i telefon w miejscu zamieszkania. Wymagana jest znajomość języka obcego lub obsługi komputera. Doświadczenie zawodowe na podobnym stanowisku stanowi warunek lub dodatkowy atut, ale niektórzy pracodawcy zatrudniają osoby bez stażu pracy, oferując szkolenia od podstaw według własnego programu.
- W tym zawodzie pracują głównie ludzie młodzi - do 30. roku życia. Rotacja kadr jest duża - opowiada Marek, kierownik ds. klientów sieciowych w firmie produkcyjnej.

Merchandiser zajmuje się ekspozycją towarów w sklepach i umieszczaniem materiałów reklamowych: plakatów, naklejek i innych gadżetów, organizacją akcji promocyjnych, degustacji i tzw. animacji. Utrzymuje kontakt z klientami, pozyskuje nowych, zbiera zamówienia. Pracodawcy ustalają zakres tych obowiązków w różny sposób - czasami przedstawiciel jest akwizytorem, zbiera też należności od klientów, a czasami ma bardzo duży wpływ na strategię sprzedaży, może negocjować kontrakty.

Potocznie zwany "key account" jest przedstawicielem handlowym zajmującym się klientami kluczowymi np. hurtowniami, sieciami sklepów. Osobną kategorię stanowią przedstawiciele medyczni - na tych stanowiskach zwykle pracują lekarze, farmaceuci lub osoby po studiach przyrodniczych. Zarobki wahają się od 1200 zł brutto do kilku tysięcy. Wynagrodzenie najczęściej uzależniane jest od osiąganych wyników. Dochodzą premie i bonusy oraz samochód służbowy, telefon komórkowy i czasami atrakcyjne, zagraniczne szkolenia.

- Nie jest to zawód na całe życie. Dobrze poczuje się w nim młody, dynamiczny człowiek, nie oczekujący stabilizacji - twierdzi Marek. - Pomimo wielu ogłoszeń w prasie i licznych stanowisk pracy często posady szuka się długo - nawet do pół roku. Konkurencja jest duża.