Zgorzeleccy funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu podczas rutynowych kontroli na autostradzie A4 w Jędrzychowicach wykryli dwa nielegalne przywozy odpadów do Polski. 32 tony używanej odzieży i obuwia miały wjechać do naszego kraju. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał oba przewozy za nielegalne.
Najpierw 16 ton nielegalnej, używanej odzieży miało wjechać przez granicę w Jędrzychowicach ze Szwajcarii.
Wskazany w dokumentach polski odbiorca towaru nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie odpadów i nie był w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi. To już kolejne takie zatrzymanie - trzy miesiące wcześniej ujawniono 15 ton takich samych odpadów, przywożonych dla tego samego odbiorcy - informuje KAS.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny. Naczepę z towarem zajęto do postępowania karnego. Przewoźnik w postępowaniu administracyjnym jest zagrożony karą łączną w wysokości 13 tys. zł, a odbiorca w postępowaniu karnym karą od 50-500 tys. zł.
Identyczna sytuacja była związana z kolejnym transportem ze Szwajcarii, ale tym razem obuwia. 16 ton odpadów zadeklarowanych jako odpady tekstylne. Wskazany w dokumentach polski odbiorca towaru nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie takich odpadów. I tutaj przewoźnik w postępowaniu administracyjnym jest zagrożony karą łączną w wysokości 16 tys. zł, a odbiorca w postępowaniu karnym karą od 50-500 tys. zł.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?