Barki nad Wisłą latem tętnią życiem. To rozrywkowe centrum Warszawy, które wraz z późną jesienią umiera. Przez długie lata nikt nie znalazł sposobu, by nad rzekę przyciągnąć mieszkańców także zimą. Aż do teraz. Wszystko za sprawą barki „Wynurzenie”, która znów się otworzyła. Tym razem nie ma tam głośnych imprez, ani alkoholu. Jest za to sauna. Jedyna taka w Polsce. Z niesamowitym widokiem na miasto i rzekę. Stworzona przez pasjonatów saunowania.
- Właścicielka tej barki ma do niej emocjonalny stosunek. Gdy przyszliśmy z propozycją, to bardzo się ucieszyła, że jej „bareczka” nie będzie stała zimą sama. A my chcieliśmy stworzyć w Warszawie saunę w dobrej lokalizacji. To jest absolutnie idealne miejsce – mówi Edyta Kurowska, przedstawicielka Zanu Urban Sauna.
Jak zbudować saunę na Wiśle?
Gdy idziemy do Zanu, po drodze nie mijamy nikogo. Po sezonie Warszawiacy omijają to miejsce, mimo że ma ogromny potencjał. Dostrzegli go Edyta i Marek. Postanowili, że wzorem innych stolic Europy, powinna się tu – na rzece - znaleźć sauna. A rzeka powinna tętnić życiem także zimą.
- Jesteśmy sauniarzami od lat. Sporo podróżujemy i od zawsze szukamy ciekawych miejsc do saunowania. W Helsinkach jest świetna sauna w porcie. W Rydze i Oslo również. Na jeziorze Genewskim też jest sauna. W nas od lat kiełkowała myśl, żeby w Warszawie też zrobić saunę na Wiśle. Tylko nie mieliśmy okazji – mówi nam Marek Miśków, współtwórca Zanu Urban Sauna.
W końcu się udało. Edyta latem pracowała w „Wynurzeniu”, więc łatwiej było jej namówić właścicieli. Problem pojawił się, gdy trzeba było przygotować projekt. Wspomniana sauna miała powstać nie dość, że na barce, to jeszcze tymczasowo. Bo późną wiosną w tym miejscu znów otwiera się bar.
- Trzeba znać sauniarza - stolarza – wizjonera, który powie „da się to zrobić”. Bo my chcieliśmy saunę nie dość, że na barce, to jeszcze rozbieraną, która jest tu pół roku. No i wymyślił koncepcję, nieco „obrazoburczą”, inną niż większość saun. To jedyna taka sauna w Polsce – tłumaczy Marek Miśków i zaprasza do środka.
Na barce znajduje się lada (po letnim barze), a także sala do relaksu. Centralną część stanowi jednak drewniana sauna. Przygotowano ją inaczej niż w znanych warszawskich miejscach. Ławki po obu stronach zmieszczą około 40 osób. Po środku jest „scena”, miejsce przygotowane dla saunamistrza. Twórcy Zanu Urban Sauna chcą, by nie traktować tego miejsca czysto użytkowo, a jako „spektakl”.
Co weekend, w tym miejscu pojawiają się uznani saunamistrzowie. To zawodnicy, który startują nawet w mistrzostwach świata w tej nietypowej dyscyplinie. Jeden seans trwa 12-15 minut. Połączony jest z choreografią, muzyką i specjalnym doborem olejków. - Sauna mistrz jest tak naprawdę artystą – słyszymy.
Sauna z widokiem na Wisłę
Po wejściu do sauny jest jeszcze jeden bonus – widok. Z okna widać Wisłę, prawy brzeg, a także most Świętokrzyski. Jako, że seanse odbywają się głównie wieczorami, okolica jest delikatnie oświetlona. Do tego zimowa aura sprzyja siedzeniu w "ciepełku".
Twórcy tego miejsca twierdzą, że zależy im przede wszystkim na społeczności. Chcą, by osoby, które tu przyjdą mogły się nie tylko zrelaksować, ale również zawszeć nowe znajomości. To zresztą – jak słyszymy – już się dzieje.
- Rodzi się tutaj społeczności. Przychodzą tutaj małe grupki, a wieczorem wszyscy już łączą stoliki, bo się zintegrowali. Żegnają się i mówią „do zobaczenia”. Ludzie, którzy tutaj przychodzą mają pewne, wspólne wartości – tłumaczy Edyta Kurowska.
- Gdy nie mamy ubrań, każdy wygląda tak samo – dodaje Marek Miśków.
***
Zanu Urban Sauna znajduje się na Bulwarach Wiślanych, tuż obok Centrum Nauki Kopernik. Adres to Generała George’a Smitha Pattona 5. Ile kosztuje pobyt w saunie?
- 1 godzina - 39 zł
- 1,5 godziny - 39 zł
- 2 godziny - 59 zł
- open - 79 zł.
Sauna otwarta jest codziennie:
- poniedziałek - czwartek - 17-22
- piątek - sobota - 16-23
- niedziela - 16-22.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?