Zamknięty wiadukt w Chruszczobrodzie: To będzie ogromne utrudnienie
- Objazd wytyczono drogami krajowymi, od Dąbrowy Górniczej S 1, DK 1 i DK 78 do Zawiercia. Początkowo planowano urządzić, na czas przebudowy wiaduktu, tymczasowy przejazd przez tory kolejowe. Jednak PKP Polskie Linie Kolejowe, już w trakcie trwania inwestycji, cofnęły zgodę na utworzenie takiego przejazdu. Tym samym powstał problem przerwania komunikacji autobusowej na linii 637 utrzymywanej przez KZK GOP - poinformował Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. - Ostatecznie ZDW w Katowicach ustaliło z PKP PLK i KZK GOP, że na czas rozbiórki starego i budowy nowego wiaduktu, autobus nr 637 kursować będzie wahadłowo między Zawierciem a Chruszczobrodem i Chruszczobrodem a Dąbrową Górniczą, zaś pasażerowie przesiadać się będą z autobusu do autobusu przechodząc przez linię kolejową przejściem dla pieszych. To przejście utrzymywane będzie przez spółkę kolejową - dodaje Ryszard Pacer.
Mieszkańcy już teraz szykują się na ogromne utrudnienia drogowe i zastanawiają się, z których dróg skorzystać, by objechać newralgiczny odcinek. Pomysłów na to, jak poradzić sobie z tym problemem, niekoniecznie jadąc przez Siewierz, jest sporo.
- Można przejechać przez las w Trzebyczce, gdzie droga została utwardzona przez gminę. My natomiast liczymy na objazd przez Bugaj - podkreśla sołtys Chruszczobrodu Andrzej Pniak, który informował mieszkańców o tym przedsięwzięciu razem z wiceprzewodniczącą Rady Miejskiej w Łazach Martą Grzesicą.
- Czy poradzimy sobie z tymi utrudnieniami? Na pewno tak, bo nie ma innej możliwości. Informujemy mieszkańców, a na całą akcję informacyjną mieliśmy niecałe dwa tygodnie. Już nawet ksiądz mówił o tym podczas mszy i zrobi to także w niedzielę - dodaje Andrzej Pniak, a z utrudnieniami muszą sobie poradzić także mieszkańcy Zawiercia. W tym np. Justyna Szklarz, która codziennie korzysta z tej drogi, by dojechać do Mysłowic.
- To naprawdę poważny problem i już teraz wiem, że będę musiała wstać nawet godzinę wcześniej, by dojechać do pracy. Nie wiem czy rzeczywiście nie będę musiała przejechać przez Siewierz, bo kierowcy mogą wybrać inne alternatywne objazdy i zrobi się na nich tłok - podkreśla Justyna Szklarz.
Dodajmy, że w tym samym czasie w Chruszczobrodzie będzie przebudowywany most nad rzeką Mitręgą (również DW 796). Z tym odcinkiem nie powinno być jednak większych problemów, ponieważ w chwili zamykania tego numeru przygotowywana była budowa mostu tymczasowego.
Inwestycje drogowe w Chruszczobrodzie zakończą się - zgodnie z planem - 31 października. Nie oznacza to jednak, że już wtedy skończą się utrudnienia. Procedura odbioru potrwa od 2 do 4 tygodni, więc otwarcia przejazdu można się spodziewać pod koniec listopada tego roku.
Więcej na temat zamkniętego wiaduktu w Chruszczobrodzie przeczytacie w piątkowym tygodniku Zawiercie Nasze Miasto (dodatek do Dziennika Zachodniego).
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?