Zainteresowanie długami Huty Częstochowa

Czy długi Huty Częstochowa zostaną sprzedane? Takie rzeczy zdarzają się na rynkach finansowych. Firma jest zadłużona i wierzyciele chcieliby odzyskać pieniądze. Wprawdzie jesienią ub.r. zgodzili się na redukcję zadłużenia, niemal czterokrotną, ale w sumie huta ma do zwrotu ponad 350 mln zł.

Długi mogliby wykupić np. dwaj potencjalni inwestorzy strategiczni częstochowskiego kolosa - międzynarodowy holding LNM lub ukraińskie Zjednoczenie Przemysłowe Donbasu. Od kilkunastu miesięcy walczą o Hutę Częstochowa. W obu koncernach zaprzeczają, że wykupują długi HCz. Ale przedstawiciel ZPD w Polsce, Konstanty Litwinow powiedział nam, że Ukraińcy mieli takie propozycje.

- Zwracali się do nas pośrednicy - mówi Litwinow. - Nigdy bezpośrednio sami wierzyciele. Ale my zawsze zdecydowanie odmawialiśmy. Nigdy nie stosujemy takich metod.

ZPD podtrzymuje swoją ofertę zakupu HCz. Jest nawet skłonne pokryć pieniądze wydane na pomoc publiczną dla huty, jeśli Komisja Europejska orzeknie, że częstochowska spółka z takiej pomocy skorzystała. Od początku maja Bruksela prowadzi swoiste dochodzenie w tej sprawie. W ubiegłym roku KE wpisała naszą hutę na listę przedsiębiorstw hutniczych, które nie mogą być objęte pomocą publiczną.

29 marca br. Ministerstwo Skarbu Państwa wstrzymało proces przetargu na zakup Huty Stali Częstochowa i spółek zależnych, do czasu osiągnięcia porozumienia z KE. Już po tym jak LNM podpisał pakiet socjalny ze związkami zawodowymi działającymi w spółce.

W kwietniu sąd częstochowski ustanowił zabezpieczenie na majątku Huty Częstochowa i udziałach Huty Stali Częstochowa na rzecz Donbasu, ponieważ zostały naruszone warunki przetargu. Sąd ustanowił zakaz zbywania udziałów w HCz i w Hucie Stali Częstochowa. Spółka HSCz należała do Polskich Hut Stali, od których została kupiona przez Towarzystwo Finansowe Silesia.