Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo matki i córki z Częstochowy. Wkrótce ruszy proces. Jest termin pierwszej rozprawy

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Wkrótce ruszy proces w sprawie brutalnego morderstwa matki i córki z Częstochowy. Ofiary zostały uduszone, przewiezione do lasu i zakopane. Ich ciała znaleziono po kilkunastu dniach. Na ławie oskarżonych zasiądzie 53-letni Krzysztof R., który jest podejrzany o dokonanie tej makabrycznej zbrodni. W toku śledztwa mężczyzna usłyszał nie tylko zarzut podwójnego zabójstwa, ale także utrwalania wizerunku nagiej nastolatki oraz dopuszczenia się wobec niej innych czynności seksualnych. Krzysztof R. konsekwentnie milczy i odmawia składania zeznań.

Matka i córka wyszły z domu i przepadły

Sprawa ma swój początek 10 lutego 2022 roku. Wtedy to 15-letnia Oliwia W. zadzwoniła do babci mówiąc, że nie może skontaktować się ze swoją 45-letnią mamą - Aleksandrą W. W trakcie rozmowy wyszło na to, że kobieta miała przebywać na terenie ogródka działkowego przy ulicy Żyznej. Dziewczynka postanowiła jej poszukać, wyszła z mieszkania przy ulicy Bienia w Częstochowie i... również przepadła bez wieści.

Zaniepokojona babcia dzień później, 11 lutego, o wszystkim informuje policjantów. Okazało się, że poza kobietami zniknął również ich pies rasy shih tzu. Rozpoczęły się zakrojone na szeroką skalę poszukiwania. Do akcji przyłączyła się rodzina, znajomi, sąsiedzi, a także zwykli mieszkańcy.

Najczarniejszy scenariusz

Po trzech dniach od zaginięcia – dokładnie 13 lutego 2022 roku – śledczy zatrzymali 52-letniego Krzysztof R., który był sąsiadem z działek. Wstępne ustalenia wskazywały, że może on mieć związek ze zniknięciem 45-letniej Aleksandry i jej córki, 15-letniej Oliwii. Mężczyzna mieszkał tam i wiadomo, że dobrze znał obie zaginione. Choć policja nie odnotowała zgłoszeń gróźb karalnych od zaginionej 45-latki, to w 2019 i 2020 w policyjnych kartotekach widnieje ślad innego zgłoszenia związanego właśnie z Krzysztofem R.

52-latek został zatrzymany pod zarzutem pozbawienia wolności zaginionych kobiet.

- W wyniku oględzin zawartości jego telefonów ujawniono pliki graficzne, na których znajdował się m.in. wizerunek rozebranej Oliwii W. Natomiast w trakcie przeszukania mieszkania Aleksandry W. ujawniono w pokoju Oliwii W. ukrytą kamerę, zamontowaną w telewizorze. Ponadto stwierdzono, że 13 lutego 2022 roku Krzysztof R. skasował nagrania zarejestrowane przez monitoring na jego działce - wyjaśniał prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Śledczy ustalili przebieg zdarzenia

W toku dalszego śledztwa zabezpieczono zapis monitoringu, na którym zarejestrowano zdarzenia, mające miejsce 10 lutego 2022 roku.

- Z analizy zapisów wynika, że około godz.15.30 na ulicę Telimeny w Częstochowie przyjechał ford focus, z którego wysiadł mężczyzna ubrany w ciemną kurtkę i oddalił się pieszo. Następnie około godz. 17.00 obok forda zaparkował citroen, z którego wysiadł mężczyzna i przepakował rzeczy z citroena do forda. Wśród nich był sprzęt ogrodniczy oraz dwa ciężkie worki. Około godz. 18.45 mężczyzna ponownie podszedł do forda, otworzył go i odjechał - relacjonował prokurator Tomasz Ozimek.

Ford, którego właścicielką była Aleksandra W. został zarejestrowany przez monitoringi przy trasie DK-1, gdy wieczorem 10 lutego, jechał w kierunku Katowic i z powrotem m.in. w okolicy miejscowości Romanów. To dla śledczych był nowy trop. Zaapelowali oni do świadków, którzy widzieli wspomniany pojazd, o pilny kontakt. Zgłosił się mężczyzna, który miał bardzo istotne spostrzeżenia w tej sprawie...

Najczarniejszy scenariusz

21 lutego 2022 roku w kompleksie leśnym w Romanowie ujawniono zwłoki dwóch kobiet i truchło psa rasy shih tzu. W wyniku badań genetycznych potwierdzono, że były to zwłoki Aleksandry W. i Oliwii W. Na podstawie przeprowadzonych sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu obydwu kobiet było gwałtowne uduszenie.

Oba były częściowo rozebrane i zakopane bardzo płytko - koło metr pod ziemią, pomiędzy drzewami. Z uzyskanej w śledztwie opinii z zakresu badań chemicznych wynika, że ślady w postaci drobnych nitek zabezpieczone w citroenie, należącym do Krzysztofa R., odpowiadają śladom ujawnionym w samochodzie Aleksandry W.

Podejrzany usłyszał wiele zarzutów

- Z zebranego materiału dowodowego wynika, że Krzysztof R. pozbawił życia Aleksandrę W. na terenie ogródków działkowych 10 lutego 2022 roku w godzinach 12.30-14.30. Potem odprowadził jej samochód pod blok, w którym mieszkała. Tam przypadkowo spotkał spacerującą z psem Oliwię W., którą poprosił do samochodu i odjechał w nieustalone miejsce, gdzie pozbawił ją życia. Następnie zwłoki kobiet ukrył w kompleksie leśnym w miejscowości Romanów - mówił prokurator Tomasz Ozimek.

W trakcie śledztwa prokurator przedstawił Krzysztofowi R. zarzuty zabójstw Aleksandry W. i Oliwii W., utrwalania wizerunku nagiej Oliwii W. przy użyciu ukrytej kamery, podszycia się pod Oliwię W. celem kierowania obraźliwych treści do jej znajomych na portalach społecznościowych, zabicia psa rasy shih tzu, dopuszczenia się innych czynności seksualnych wobec 14-letniej Oliwii W. oraz tworzenia fałszywych dowodów celem skierowania postępowania karnego i dyscyplinarnego przeciwko Aleksandrze W.

Przesłuchany przez prokuratora Krzysztof R. nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował tymczasowe aresztowanie. Na każdym etapie przesłuchań mężczyzna konsekwentnie milczał.

Na podstawie opinii biegłych lekarzy psychiatrów stwierdzono, że w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów Krzysztof R. był poczytalny. Może więc odpowiadać karnie. Proces w sprawie tej makabrycznej zbrodni ma ruszyć w czerwcu.

- Pierwszy termin rozprawy wyznaczono na 19 czerwca - mówi Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie.

Przestępstwo zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawiania wolności.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto