Wczoraj przed sądem stanął mieszkaniec Częstochowy, który 1 stycznia przeszkadzał w odprawianiu mszy noworocznej na Jasnej Górze. Zachowywał się przy tym wulgarnie. 48-latek z Częstochowy przyszedł do sanktuarium w towarzystwie brata. Obaj byli prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Głośno i obelżywie komentowali uroczystość, znieważając przy tym duchownych. Straż jasnogórska wyprowadziła ich z klasztoru i zawiadomiła policję.
– To oczywiste, że chodziło im o złośliwe przeszkodzenie w odprawianiu aktu religijnego – mówi Romuald Basiński, rzecznik częstochowskiej prokuratury. – Jeden z mężczyzn już wcześniej został oskarżony. Drugi zniknął z miasta. Został zatrzymany w czerwcu.
Wczoraj sąd grodzki przesłuchał 48-latka i jego brata. Nie przyznali się do winy. Grożą im 2 lata więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?