MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na budowie sklepu Lidl

Janusz Strzelczyk
Ciężar nie był duży, ale dźwig przewrócił się. KRZYSZTOF SULIGA
Ciężar nie był duży, ale dźwig przewrócił się. KRZYSZTOF SULIGA
Gdyby nie ściana, dźwig na budowie supermarketu Lidl pewnie przewróciłby się, a skutki wypadku mogły być znacznie poważniejsze. Wczoraj przed południem na budowie Lidla przy ul.

Gdyby nie ściana, dźwig na budowie supermarketu Lidl pewnie przewróciłby się, a skutki wypadku mogły być znacznie poważniejsze. Wczoraj przed południem na budowie Lidla przy ul. Okrzei dźwig samojezdny z przyczepionymi do lin drewnianymi elementami konstrukcji dachu nagle przechylił się.
Ramię maszyny oparło się o mur, dlatego dźwig nie przewrócił się na bok. Elementy dachu uderzyły dwóch młodych robotników, z wielkopolskiej firmy budowlanej. 22-letni mężczyzna stojący na rusztowaniu spadł z wysokości kilku metrów. Ma złamane udo. Został odwieziony do szpitala. Jego 20-letni kolega, pracujący na dole został przygnieciony, ale nie odniósł poważnych obrażeń. On także jest w szpitalu, na obserwacji. Operatorowi dźwigu nic się nie stało.

Przyczyny wypadku bada komisja składająca się z inspektorów nadzoru budowlanego, Państwowej Inspekcji Pracy i policjantów.

— Trzeba wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia — mówi pułkownik Stanisław Słyż, szef centrum zarządzania kryzysowego, który był na miejscu wypadku.

Prawdopodobnie nadzór budowlany wstrzyma budowę z powodu uszkodzenia muru, do czasu wyników ekspertyzy co do jego stanu.

Maksymalny ciężar, jaki może unieść ten dźwig, to 45 ton. W chwili wypadku miał na wysięgniku 2,5 tony. Eksperci stwierdzą, dlaczego maszyna straciła równowagę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto