Z informacji jakie otrzymała straż pożarna substancją, która wyciekła jest kwas azotowy.
Do wycieku doszło najprawdopodobniej podczas rozładunku transportu, który przyjechał na teren fabryki. Rozszczelnił się 1000 litrowy zbiornik.
Udało się nam dotrzeć do naocznego świadka całego wydarzenia. - W pewnym momencie usłyszałem świst. Po chwili wszystko zrobiło się pomarańczowe - relacjonuje mężczyzna.
- Był mały huk i po paru minutach pojawił się dym widoczny na zdjęciach. Był około 15 min. Potem pojawiła się straż z Wągrowca. Ewakuowano też pracowników zakład - relacjonuje inny ze świadków.
- Chmura która powstała to reakcja przy rozkładaniu się kwasu w kontakcie z atmosferę, światłem - wyjaśnia Piotr Kaczmarek ze straży pożarnej.
Droga w kierunku Rąbczyna była zamknięta. Samochody kierowane były na objazdy.
Wokół samej firmy wyznaczono dodatkową strefę bezpieczeństwa.
Działania straży zakończyły się około godziny 21.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?