Jechali z Moskwy do Mołdawii
Częstochowscy inspektorzy patrolowali odcinek autostrady A1 pomiędzy Częstochową a Pyrzowicami. Do kontroli wytypowali autobus na mołdawskich numerach rejestracyjnych i skierowali go na pobliski MOP Woźniki.
- Szybko okazało się, że pojazdem tym realizowany jest dalekobieżny międzynarodowy przewóz osób i aktualnie jedzie on z Moskwy w Rosji do Mołdawii. Inspektorzy skontaktowali się ze strażą graniczną i w niedługim czasie funkcjonariusze przyjechali na miejsce kontroli, by sprawdzić pasażerów autobusu i ich dokumenty. Nie mieli oni uwag, co do legalności pobytu żadnego z podróżnych - mówią inspektorzy.
Kierowcy złamali przepisy
I o ile z pasażerami nie było problemu, to ten pojawił się w stosunku do trzech kierowców, którzy stanowili załogę autobusu. Okazało się bowiem, że ich praca przebiegała niezgodnie z przepisami.
- Na tak dalekiej trasie, liczącej około 3600 km w jedną stronę, przewoźnik nie przewidział w zasadzie w ogóle czasu na odpoczynek dzienny kierowców. Trzech mężczyzn przez kilka kolejnych dni kierowało pojazdem na zmianę, bez żadnego postoju przeznaczonego na odpoczynek, trwającego minimum 9 godzin. Wszyscy trzej naruszali więc przez kilka kolejnych dni normy obowiązkowego odpoczynku dziennego oraz maksymalnego czasu jazdy dziennej - wyjaśniają inspektorzy.
Zgodnie z przepisami bowiem, odpoczynek dzienny, przysługuje każdemu kierowcy i nie może być realizowany w jadącym cały czas pojeździe (z wyjątkiem podróży promem lub pociągiem, z dostępem do kuszetki).
Kierowcy i przewoźnik z mandatami
Trzech kierowców ukarano mandatami - wyniosły one blisko 9,5 tys. zł. Poza tym nałożono kaucję na przewoźnika w wysokości 12 tysięcy złotych. Kierowcy wszystkie należności uregulowali na miejscu.
- Pozostała więc do rozwiązania kwestia zakazu dalszej jazdy kierowców, którym inspektorzy nakazali wykonanie w poprawny sposób 9-godzinnego odpoczynku, zanim znów rozpoczną jazdę autobusem - dodają inspektorzy.
Przewoźnik przysłał na miejsce kontroli innych kierowców, którzy po weryfikacji zapisów czasu pracy na ich kartach, mogli przejąć autobus z ponad czterdziestką pasażerów i kontynuować jazdę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?