MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wojewoda śląski zmniejszył dotację dla Powiatowego Urzędu Pracy

VIOLETTA GRADEK
Powiatowy Urząd Pracy jest w kiepskiej sytuacji finansowej. Oszczędza więc jak tylko może.
Powiatowy Urząd Pracy jest w kiepskiej sytuacji finansowej. Oszczędza więc jak tylko może.
Pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie boją się o swoje posady. Niektórzy mogą znaleźć się wkrótce w takiej sytuacji, w jakiej pozostają ich podopieczni.

Pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie boją się o swoje posady. Niektórzy mogą znaleźć się wkrótce w takiej sytuacji, w jakiej pozostają ich podopieczni. Teraz pomagają bezrobotnym, ale wkrótce sami mogą potrzebować pomocy. Placówka jest w fatalnym stanie finansowym, nie ma pieniędzy na funkcjonowanie. W tym roku miała otrzymać na swoją działalność 3.655.165 złotych. Tymczasem w lipcu wojewoda śląski - żeby zaoszczędzić w budżecie państwa - obciął dotację na funkcjonowanie Powiatowego Urzędu Pracy w drugim półroczu.

- Dostaliśmy o 713 tysięcy złotych mniej - mówi Anna Rogacz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie.
Placówka oszczędza jak tylko może. Na wszelki sposób próbuje zminimalizować koszty swojego utrzymania.

- Liczymy każdą złotówkę. Oszczędzamy na energii elektrycznej, środkach czystości, a nawet na papierze. Pracownicy wykorzystują do zapisków i sprawozdań nieaktualne już druki i niepotrzebne formularze. Są rozliczani z każdej rozmowy telefonicznej. Samochód służbowy nie jeździ w teren, bo nie ma za co kupić paliwa - dodaje szefowa PUP.

Powiatowy Urząd Pracy w Częstochowie obsługuje powiaty grodzki i ziemski. W rejonie jego działania znajduje się ponad 30 tysięcy bezrobotnych. Na koniec lipca zarejestrowano ponad tysiąc osób bez pracy z prawem do pobierania zasiłku. Około trzech tysięcy mieszkańców otrzymuje zasiłek przedemerytalny, a ponad półtora tysiąca osób posiada uprawnienia do świadczeń przedemerytalnych.

- Od lat nie zmniejsza się liczba bezrobotnych, bo nie polepsza się sytuacja gospodarcza w regionie. Obsługujemy coraz więcej osób, mamy coraz liczniejsze obowiązki - przekonują pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy. Boją się, że braki w kasie placówki mogą doprowadzić do dezorganizacji jej działalności i finansowej zapaści. A oni sami znajdą się bez pracy.

Dyrektor PUP w Częstochowie poinformowała o sytuacji finansowej placówki władze miasta i powiatu. Jej pismo skierowane do starostwa pozostało bez odpowiedzi. Sytuacją, w jakiej znajduje się PUP, zainteresował się prezydent miasta, Wiesław Maras. Do wojewody śląskiego skierował pismo, w którym zwraca uwagę na drastyczne konsekwencje decyzji o zmniejszeniu dotacji, podjętej w trakcie roku budżetowego. Tym fatalnym skutkiem jest nie tylko pogorszenie sytuacji Powiatowego Urzędu Pracy, ale i obsługi osób bezrobotnych.
- W tym urzędzie w wyniku dostosowania planu wydatków do aktualnie ustalonej wysokości dotacji, możliwe jest utrzymanie stanu zatrudnienia na poziomie zaledwie około 30 procent dotychczasowego zatrudnienia - zwraca uwagę prezydent Maras.

Przypomina, że w maju tego roku dyrektor wydziału polityki społecznej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego zapewniał częstochowski magistrat, że kwota dotacji dla Powiatowego Urzędu Pracy nie zmieni się. Dwa miesiące później na wniosek tego samego wydziału wojewoda zmienił jednak wysokość dotacji.

- ,W moim przekonaniu działanie służb podległych Panu Wojewodzie w tak daleko posuniętej atmosferze nieporozumienia nie znajduje uzasadnienia nie tylko merytorycznego, ale i racjonalnego, podważając jednocześnie wiarygodność i autorytet Pana Wojewody jako przedstawiciela Rady Ministrów w województwie śląskim" - pisze do Lechosława Jarzębskiego Wiesław Maras.

Jak mówi Włodzimierz Tutaj z biura prasowego częstochowskiego magistratu miasto liczy na zainteresowanie starostwa sytuacją PUP.
- Placówka obsługuje przecież nie tylko bezrobotnych mieszkańców Częstochowy, ale i powiatu - przypomina. - Liczymy na wspólne ustalenia. Budżet na ten rok jest rozdzielony i miasto nie jest w stanie wygospodarować w nim funduszy na działalność PUP.

Na decyzję wojewody czekają z niecierpliwością nie tylko władze miasta, ale przede wszystkim pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy. Doskonale wiedzą, że obcięcie dotacji grozi ich bytowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niezdana matura to nie koniec świata. Sprawdź kiedy poprawka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto