MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wkręt-Met zdrowy i gotowy

Andrzej Zaguła
Amerykanin Brook Billing (w ataku) jest jednym z najgroźniejszych siatkarzy częstochowskiego Wkręt-Metu Domeksu AZS-u.
Amerykanin Brook Billing (w ataku) jest jednym z najgroźniejszych siatkarzy częstochowskiego Wkręt-Metu Domeksu AZS-u.
Ostatnie dni są niezwykle pracowite dla siatkarzy częstochowskiego Wkręt-Metu Domeksu AZS-u Częstochowa. Najpierw podopieczni Arie Brokkinga zmierzyli się w szlagierowym spotkaniu Polskiej Ligi Siatkówki z Jastrzębskim ...

Ostatnie dni są niezwykle pracowite dla siatkarzy częstochowskiego Wkręt-Metu Domeksu AZS-u Częstochowa. Najpierw podopieczni Arie Brokkinga zmierzyli się w szlagierowym spotkaniu Polskiej Ligi Siatkówki z Jastrzębskim Węglem (porażka 2:3), zaś w środę potykali się w ramach rozgrywek pucharu Top Teams Cup z włoskim Cimone Modena.

Dziś siatkarze AZS-u udali się do Olsztyna, gdzie czeka ich kolejny ligowy pojedynek z PZU AZS-em Olsztyn. Przypomnimy, że olsztynianie celują w tym roku w mistrzostwo kraju, a o tym, że nie są aspiracje wyrażane na wyrost, świadczy wygrana nad ekipą z Bełchatowa.

W Olsztynie częstochowianie będą trenowali jeszcze w dziś późnym wieczorem. W sobotę o godzinie 15.00 wybiegną na parkiety był pokrzyżować szyki Pawłowi Zagumnemu i spółce. A nie będzie to łatwe.

Arrie Brokking, szkoleniowiec "akademików", bardzo spokojnie podchodzi do ostatnich wydarzeń z udziałem jego podopiecznych.

- Gramy coraz lepiej i jeśli ta tendencja będzie się utrzymywała przez cały czas, naprawdę będziemy mieli powody do zadowolenia - podkreśla. - O przegranej z Jastrzębiem zadecydowały drobne potknięcia, która można przecież wyeliminować.

Najważniejsze, że w ekipie Brokkinga wszyscy są zdrowi. Także Brook Billings, który niefortunnie upadł podczas spotkania w Bełchatowie. "Jankes" był prawdziwym bombardierem Wkręt-Metu w ostatnich pojedynkach.

- Moja forma nie jest najważniejsza, gdy przegrywa drużyna - mówi kurtuazyjnie Amerykanin.

Z zespołem AZS-u pożegna się jednak rozgrywający Jakub Oczko. Oczko już od dłuższego czasu negocjuje przejście do Gwardii Wrocław. Działacze AZS-u nie mieliby nic przeciwko temu. Problemem jest jedynie kontrakt rozgrywającego, który przyszły pracodawca musiałby przejąć na swoje barki.

- Nas nie interesuje wypożyczenie do końca sezonu. Stawiamy sprawę jasno i czytelnie - podkreśla wiceprezes klubu Konrad Pakosz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto