W środę odwiedził Częstochowę Dennis Storemsky, zastępca komendanta policji w Huston w USA. Przyjechał na zaproszenie Komendy Głównej Policji, która korzysta z doświadczeń amerykańskich stróżów prawa. Był w Krakowie i Poznaniu. Częstochowa jest jedynym miastem na Śląsku, przez które wiodła jego podróż. Zwiedził Jasną Górę i Jurę Krakowsko-Częstochowską.
Dennis Storemsky ma polskie korzenie. Jego pradziadek, który wyemigrował z Polski do USA, pochodził spod Poznania. Amerykanin karierę w policji rozpoczynał od patrolowania ulic. Potem przeszedł jej wszystkie szczeble. W tej formacji pracuje już od 37 lat.
- Praca policji w Huston czy Warszawie wygląda podobnie - mówi. - Przestępczość jest problemem społecznym i społeczeństwo musi w jej zwalczaniu pomagać policji.
Zapewnia, że społeczeństwo amerykańskie jest nastawione przyjaźnie wobec policji i współpracuje z nią w zwalczaniu przestępczości.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?