Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkopolskie stare rynki to serca miast: Jak wyglądają i jakie oferują atrakcje? Sprawdź!

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Ratusz na rynku dominuje nad zabudową poznańskiego Starego Miasta. Obszar poznańskiego Starego Rynku został wytyczony około 1250 roku. Jest kwadratem, z każdej pierzei wychodzą trzy ulice, które dawniej prowadziły do murów miejskich. Poszczególne części rynku nazywano od produktów, jakie na nich sprzedawano. I tak powstał rynek solny, śledziowy, różany (nazwa uliczki Różany Targ przetrwała do dziś). 

– Stary Rynek, jako serce miasta jest przestrzenią wyjątkową – mówi Joanna Bielawska-Pałczyńska, dyrektor Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu. – Otoczony murami przez stulecia pełnił wiele kluczowych dla miasta funkcji. 

Na przestrzeni lat Stary Rynek w Poznaniu przechodził różne koleje losu, rozkwitał, trawiły go pożary i na nowo powstawał z kolan. Jedno pozostawało niezmienne – wciąż stanowił centralne miejsce Poznania, był wizytówką miasta i magnesem przyciągającym turystów. Trykające się koziołki na ratuszowej wieży, hejnał, domki budnicze, ogródki restauracyjne, które pojawiły się na początku lat 90. stanowią o jego współczesnym kolorycie. 

– Poznański Stary Rynek jest idealny pod względem wielkości, architektonicznym, kameralności – uważa Piotr Libicki, zastępca dyrektora ZDM w Poznaniu do spraw przestrzeni publicznej i plastyk miejski, choć przyznaje: – Trochę brakuje mu do doskonałości. Głównym jego problemem jest funkcjonalność. Najpiękniejsze otoczenie nie zmieni tego co mamy pod nogami, a tam jest nierówna kostka. 

Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Ratusz na rynku dominuje nad zabudową poznańskiego Starego Miasta. Obszar poznańskiego Starego Rynku został wytyczony około 1250 roku. Jest kwadratem, z każdej pierzei wychodzą trzy ulice, które dawniej prowadziły do murów miejskich. Poszczególne części rynku nazywano od produktów, jakie na nich sprzedawano. I tak powstał rynek solny, śledziowy, różany (nazwa uliczki Różany Targ przetrwała do dziś). – Stary Rynek, jako serce miasta jest przestrzenią wyjątkową – mówi Joanna Bielawska-Pałczyńska, dyrektor Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu. – Otoczony murami przez stulecia pełnił wiele kluczowych dla miasta funkcji. Na przestrzeni lat Stary Rynek w Poznaniu przechodził różne koleje losu, rozkwitał, trawiły go pożary i na nowo powstawał z kolan. Jedno pozostawało niezmienne – wciąż stanowił centralne miejsce Poznania, był wizytówką miasta i magnesem przyciągającym turystów. Trykające się koziołki na ratuszowej wieży, hejnał, domki budnicze, ogródki restauracyjne, które pojawiły się na początku lat 90. stanowią o jego współczesnym kolorycie. – Poznański Stary Rynek jest idealny pod względem wielkości, architektonicznym, kameralności – uważa Piotr Libicki, zastępca dyrektora ZDM w Poznaniu do spraw przestrzeni publicznej i plastyk miejski, choć przyznaje: – Trochę brakuje mu do doskonałości. Głównym jego problemem jest funkcjonalność. Najpiękniejsze otoczenie nie zmieni tego co mamy pod nogami, a tam jest nierówna kostka. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Robert Woźniak
Rynki przez wieki były sercem każdego miasta, na nich koncentrowało się życie mieszkańców. To tutaj ogłaszano rozkazy królów, zarządzenia burmistrza czy uchwały rajców, handlowano, wydawano wyroki i karano winnych. A jak dzisiaj wyglądają wielkopolskie rynki? Czy nadal stanowią centrum wydarzeń i są wizytówką miast? Jakie oferują atrakcje? Kliknij w galerię i sprawdź.

W 2020 roku rozpocznie się rewaloryzacja płyty Starego Rynku w Poznaniu. Zostanie położona nowa nawierzchnia. Miejska konserwator zabytków chce, choć w pewnym zakresie zachować oryginalną kostkę. Poznańskim władzom pozostaje mieć nadzieję, że Stary Rynek po modernizacji spodoba się mieszkańcom, bo na przykład część mieszkańców Leszna tęskni za rynkiem sprzed 2010 r. Dlaczego? Przed jego przebudową było tutaj wiele zieleni, działała księgarnia, która przez lata wrosła w to miejsce, stając się jego symbolem. Teraz jest nowocześnie, ładnie, ale jakoś mniej swojsko.

Przed rewitalizacją, podobnie jak w Poznaniu, jest kaliski rynek. Ogłoszono już konkurs architektoniczny. Mieszkańcy Kalisza dopiero zdecydują o kształcie tego miejsca, poznaniacy już postanowili.

Każdy z zaprezentowanych w galerii wielkopolskich rynków ma swój urok, atrakcje, legendy (studzienka Bernarda z Wąbrzeźna w Grodzisku) czy znane postaci (Pola Negri, która nocowała w kamienicy „Pod białym orłem” w Międzychodzie), które na nich bywały. Przede wszystkim jednak rynki to miejsca spotkań i różnych miejskich wydarzeń.

Na poznańskim rynku odbywają się jarmarki – Świętojański, Betlejem Poznańskie, Wielkanocny, na kaliskim – koncerty, seanse kina ulicznego, uroczystości, a na gnieźnieński staje się areną Królewskiego Festiwalu Artystycznego i koronacji Królewskiej.

Pogodzenie na tak niewielkiej przestrzeni oczekiwań osób siedzących przy stolikach kawiarnianych, mieszkańców rynku i uczestników imprez, które się odbywają na rynkach nie jest proste. W Poznaniu próbuje się odciążyć Stary Rynek, organizując np. Betlejem Poznańskie i na rynku, i na pl. Wolności.

Jaki jest idealny rynek? Tętniący życiem, z klimatem, bezpieczny, atrakcyjny, który nie konfliktuje, a łączy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto