48-letni Andrzej Walasik oddał wczoraj 450 ml krwi w specjalnym ambulansie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa na Placu Rady Europy.
- Co miesiąc uczestniczę w takich akcjach. Oddałem już 10 litrów krwi - mówi. - Dlaczego? - powtarza pytanie. - Może zabrzmi to banalnie, ale robię to z potrzeby serca.
Podobnie odpowiada 43-letnia Ewa Wilczyńska. Wczoraj pierwszy raz zdecydowała się oddać krew.
- Ale na pewno nie ostatni - zapewnia.
Iwona Czerwińska-Rosa, kierownik częstochowskiego Punktu Krwiodawstwa, podkreśla, że latem brakuje krwi, bo na urlopy wyjeżdżają honorowi krwiodawcy.
- W tym okresie wzrasta też liczba wypadków drogowych, dlatego w wakacje planujemy kilka akcji w terenie, aby uzupełnić niedobory - mówi.
12 sierpnia stacja krwiodawstwa na kółkach pojedzie do Lublińca, a pięć dni później do Koniecpola. Podczas Dni Częstochowy w dniach od 23 do 30 sierpnia stanie na pl. Biegańskiego.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?