To najbardziej wyczerpująca impreza triathlonowa na świecie. Częstochowianka wystartuje w kategorii professional. Będzie miała, tak jak wszyscy inni, do pokonania 3,9 km dystansu pływackiego, 180 km na rowerze, a na koniec biegowy maraton (42,2 km).
W finale Ironmana rywalizuje corocznie ponad 500 osób wyłonionych w kwalifikacjach. Kategoria professional jest w o tyle dobrej sytuacji, że nie startuje wspólnie z resztą, lecz wcześniej wchodzi do wody. Dzięki temu nie trzeba się przebijać prze tłumy.
Zwycięzca otrzyma 100 tys. dolarów. Jest więc o co walczyć. Nagrodę pieniężną dostanie każdy z zawodników plasujących się w pierwszej dziesiątce. W ubiegłym roku wśród kobiet triumfowała Natascha Badmann, która pokonała dystans w 9 godzin i 50 minut.
Ewa Dederko udała się na Hawaje w ubiegłą środę, wraz z kolarzem Pagedu MBK Scout Częstochowa Krzysztofem Mermerem. Życiowy partner będzie jej pomagał, a w trakcie kilkudniowego pobytu szlifował formę przed wylotem na Tour de Tajwan. – Będę miała kilka dni na aklimatyzację, zapoznanie się z trasami i kontakt z oceanem – powiedziała przed wyjazdem częstochowianka.
W Ironmanie, który rozegrany zostanie na wyspie Kailua Kona wystartuje kilka zawodniczek ze światowej triathlonowej czołówki. Ewa Dederko chciałaby uplasować się w pierwszej dziesiątce. W pokryciu kosztów wyjazdu pomogli jej rozlewnia wody mineralnej Złoty Potok, sklep sportowy Optimius i warszawska firma SEG.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?