Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W powiecie będzińskim pracuje armia urzędników

Anna Zielonka
W Urzędzie Miejskim w Będzinie petenci korzystają m.in. z pomocy biura obsługi petenta
W Urzędzie Miejskim w Będzinie petenci korzystają m.in. z pomocy biura obsługi petenta fot. Anna Zielonka
Od 25 do nawet 200 urzędniczych etatów funkcjonuje w magistratach na terenie całego powiatu będzińskiego. Najwięcej pracowników zatrudniają starostwo, Urząd Miejski w Będzinie i czeladzki Urząd Miasta. Płace urzędników są uzależnione od zajmowanego stanowiska. Naczelnicy zarabiają nawet kilka tysięcy złotych, a pracownicy obsługi niecałe 2 tys. złotych

Choć mówi się, że gminą albo powiatem rządzą burmistrzowie i radni, tak naprawdę rękę na pulsie trzymają zwykli urzędnicy. Całe ich armie możemy spotkać w urzędach w całym powiecie będzińskim. Na pewno niejednego z nas interesuje, ile zarabia przeciętny urzędnik i jak wielu pracowników magistratu obsługuje gminne i powiatowe urzędy.

W będzińskim starostwie powiatowym pracuje 157 urzędników. Od kilku lat liczba pracowników utrzymuje się na podobnym poziomie. Z kolei płacowe widełki rozciągają się tam od 2 tys. zł do około 5 tys. zł brutto.

Liczba pracowników będzińskiego Urzędu Miejskiego wynosi obecnie 173 osoby. Przeciętny urzędnik zarabia tam od 1,35 tys zł do 3,6 tys. zł brutto.

- W związku ze wzrostem zadań samorządu, liczba pracowników nie może ulec zmniejszeniu, a powinna raczej wzrosnąć. Braki kadrowe uzupełniane są przez stażystów, finansowanych przez Powiatowy Urząd Pracy przez pracowników interwencyjnych, których płace są dofinansowywane z różnego rodzaju projektów - mówi Marzena Karolczyk, rzeczniczka UM w Będzinie.

W Czeladzi liczba urzędników też utrzymuje się na stałym poziomie.

- W 2002 roku było 135 czeladzkich urzędników. W tym roku jest ich 137. Przez te wszystkie lata nasz UM przechodził reorganizację związaną z dostosowaniem do obecnych potrzeb, celów i zadań - mówi Wojciech Maćkowski, rzecznik UM w Czeladzi. Wysokość zarobków czeladzkich urzędników zależy od zajmowanego stanowiska.

- Kierownicy wydziałów UM otrzymują około 4,5 tys. zł brutto, zależnie od stażu, dodatku funkcyjnego itp. Średni zarobek pracowników niższego szczebla to około 2,5 tys. zł brutto - dodaje Maćkowski.

Urząd Miasta i Gminy Siewierz mieści się w jednym budynku przy ul. Żwirki i Wigury. Tamtejszy samorząd zatrudnia obecnie 55 urzędników. - Coraz większa ilość inwestycji i innych działań powoduje, że liczba pracowników nie zmniejsza się - tłumaczy Grzegorz Podlejski, rzecznik UMiG Siewerz.

W Wojkowicach jest 58 urzędników. Tam też średnie zarobki brutto zależą od zajmowanego stanowiska. Naczelnicy dostają np. ponad 3 tys. zł., inspektorzy 2,6 tys. zł, podinspektorzy, referenci i obsługa urzędu zarabiają w granicach 2 tys. zł. Gmina Sławków zatrudnia 62 pracowników. Wynagrodzenie urzędnika waha się w granicach od około 1,5 tys. zł do ponad 8 tys. zł. W Psarach, Mierzęcicach i Bobrownikach pracuje po około 25-30 urzędników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto