Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga! TVN w Częstochowie. Szpital onkologiczny zamknięty - co dalej z pacjentami?

Marcin Twaróg
Marcin Twaróg
Szpital w Częstochowie przestał istnieć z dnia na dzień. Pacjenci onkologiczni nie wiedzą, co mają z sobą robić.
Szpital w Częstochowie przestał istnieć z dnia na dzień. Pacjenci onkologiczni nie wiedzą, co mają z sobą robić. X-news TVN
Częstochowa. Szpital onkologiczny, w którym leczyło się 400 pacjentów, przestał istnieć. Część chorych dowiedziała się o tym z dnia na dzień, z internetu. - Pozbawienie pacjenta onkologicznego jakiejkolwiek pomocy medycznej, to jest eutanazja – nie kryją oburzenia chorzy.

Szpital onkologiczny w Częstochowie: koniec umowy najmu

Częstochowski szpital grupy Nu-Med zawiesił swoją działalność od 1 lipca.
- Zaczęliśmy leczenie, poczuliśmy się bezpiecznie i nagle nam zamknęli szpital. To niewiarygodne – mówi jedna z pacjentek.

- Nie zdążyliśmy nawet wykupić leków. Jakbym wiedziała wcześniej, że będzie zamknięcie to bym nabyła zapas leków – dodaje mieszkanka Częstochowy.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Jak sposób zamknięcia lecznicy tłumaczą jego przedstawiciele? - O decyzji informowaliśmy tak, jak mogliśmy. Kontaktowaliśmy się telefonicznie z pacjentami – twierdzi Jacek Stępnicki, rzecznik prasowy NU-MED. I dodaje: - Daliśmy pacjentom możliwość dalszego działania, leczenia. Dwa tygodnie to nie jest długi czas, jest zdecydowanie za krótki, ale nie mieliśmy innego wyjścia.

- Dla nas chorych, chorych na nowotwory, stabilizacja, bezpieczeństwo są bardzo ważne – odpowiadają chorzy.

Swoją decyzję o zamknięciu, w oficjalnym piśmie do śląskiego oddziału NFZ, szpital argumentuje tym, że musiał opuścić dotychczas wynajmowany budynek. Właściciel budynku zaprzecza jednak, by to on wypowiedział umowę.

-NU-MED miał podpisaną umowę najmu na 10 lat, z możliwością jej wypowiedzenia. Szpital wykorzystał tę możliwość i wypowiedział nam umowę. Dla nas ta decyzja nie jest korzystna. To szpital wybudowany pod onkologię, zostaliśmy na lodzie – podkreśla właściciel budynku.

- Musieliśmy zlikwidować działalność z powodu braku możliwości rozwijania tejże działalności, czyli braku kontraktowania kolejnych świadczeń. To nie tak, że leczenie stało się nieopłacalne. Nie moglibyśmy kompleksowo leczyć pacjentów. Dla pacjentów robimy, co możemy – zapewnia Jacek Stępnicki.

O sytuacji pacjentów onkologicznych z Częstochowy, śląski oddział NFZ wie od 1 czerwca. Fundusz rozwiązał umowę ze NU-MEDEM za porozumieniem stron. Przystał na to, by pacjenci dojeżdżali na leczenie do innych miast.

Nie przeocz

Leczenie w innych miastach

Pacjentom, którzy do tej pory leczyli się w Częstochowie szpital zaproponował kontynuację leczenia w Tomaszowie Mazowieckim, Dąbrowie Górniczej i Katowicach. Pacjenci skazani są teraz na dojazdy.

Pani Romualda ma 79 lat, choruje na raka żołądka, jest w trakcie chemioterapii. Aby przyjąć leczenie dojeżdża do Tomaszowa Mazowieckiego, oddalonego o 130 km od jej domu.

- Pojechaliśmy na wizytę i pani doktor powiadomiła nas, że następna chemioterapia odbędzie się już w Tomaszowie. To był ostatni tydzień funkcjonowania szpitala. Wcześniej ani od lekarzy, ani od obsługi nie słyszeliśmy nic. To był szok. Tak chorzy pacjenci, o takich decyzjach dowiedzieli się z dnia na dzień – żali się Dorota Piasecka, córka pani Romualdy.

79-letnia kobieta wstaje o godz. 3 w nocy, aby zdążyć na transport do szpitala. Bus z pacjentami odjeżdża z Częstochowy o godzinie 5:15. - Denerwuje się, to jest długa droga, czekanie. Człowiek zdrowy za wiele nie wytrzyma, a co dopiero chory – wskazuje pani Romualda.

Do Tomaszowa dojeżdżają głównie pacjenci, którzy jak pani Romualda, są w trakcie chemioterapii i nie mogą przerwać leczenia. Co z tymi, którzy zakończyli chemię? Na terenie Częstochowy został jeden szpital, który zapewnia opiekę onkologiczną – tzw. Parkitka.

- Zadzwoniłam „na Parkitkę” i dowiedziałam się, że najbliższy możliwy termin to marzec przyszłego roku. Miałam badania, coś wyszło w nich nie tak, a ja zostałam bez pomocy, nie wiem gdzie teraz pójdę – mówi mieszkanka Częstochowy.

Musisz to wiedzieć

Pacjenci zgłosili sprawę do prokuratury. Również Rzecznik Praw Pacjenta bada, czy i w jakim zakresie doszło do naruszenia praw pacjenta. Jeszcze nie wiadomo, czy jakaś placówka z Częstochowy przejmie opiekę nad chorymi onkologicznymi i jak będzie wyglądać ich leczenie.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto