Lewica i Koalicja Obywatelska będą rządzić Częstochową
Umowa koalicyjna została podpisana ze strony Koalicji Obywatelskiej przez: ministrę zdrowia Izabelę Leszczynę, szefową klubu radnych KO Joannę Rekwirewicz oraz Łukasza Pabisia, a ze strony Nowej Lewicy przez: szefa Nowej Lewicy Łukasza Kota i przewodniczącego klubu radnych Nowej Lewicy w częstochowskiej Radzie Miasta Dariusza Kapinosa. Umowę podpisał także prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
Strony zobowiązały się wspólnie pracować na rzecz poprawy poziomu życia i poczucia bezpieczeństwa mieszkańców Częstochowy, dla dalszego rozwoju miasta oraz umacniania jego pozycji na samorządowej mapie Polski.
Współpraca ma służyć m.in.: stworzeniu lepszych miejsc pracy, kontynuacji programu budowy mieszkań komunalnych i lokali w ramach TBS, rozwojowi komunikacji publicznej, kompleksowemu wsparciu seniorek i seniorów, utworzeniu uniwersyteckiego szpitala klinicznego, poprawie jakości lokalnego systemu edukacji. W umowie nacisk kładzie się również na poprawę stanu dróg lokalnych, rozbudowę miejskiej infrastruktury sportowej, zintensyfikowanie działań w zakresie likwidacji niskiej emisji i poszerzania terenów zielonych, zwiększenia roli konsultacji społecznych oraz na poprawę bezpieczeństwa w mieście.
Rozmowy koalicyjne toczyły się długo
Przypomnijmy, najwięcej mandatów do częstochowskiej rady miasta zdobyli członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Na drugim miejscu była Koalicja Obywatelska, która zdobyła siedem mandatów, a na trzecim Lewica z sześcioma mandatami. Oprócz tego dwóch przedstawicieli w częstochowskiej radzie miasta ma Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni, a jednego Wspólnie dla Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
Od początku było wiadomo, że mimo że najwięcej mandatów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, rządzić w Częstochowie pewnie dalej będzie Lewica, o ile znajdzie sojuszników. Na celowniku do rozmów koalicyjnych była - jak zresztą w poprzednich latach - Koalicja Obywatelska.
Rozmowy koalicyjne toczyły się bardzo długo. Od drugiej tury wyborów minął już ponad miesiąc. Nieoficjalnie mówiło się, że "stawką" porozumienia są funkcje wiceprezydentów oraz przewodniczącego rady miasta, a także... spółki miejskie. Do tej pory Lewica miała trzech spośród czterech wiceprezydentów, przewodniczącego rady miasta, a także swoich na stołkach w spółkach. Teraz jednak Częstochowa ma nie czterech, a trzech wiceprezydentów.
Początkowo zakładano, że aspiracje do zostania wiceprezydentem będzie miał Łukasz Banaś (KO). Później okazało się, że bliżej mu do funkcji przewodniczącego rady miasta. I rzeczywiście taką sprawuje. Jeśli za pięć lat będzie kolejny raz ubiegał się o fotel prezydenta, takie stanowisko z pewnością pozwoli mu zaistnieć i trafić do większej liczby mieszkańców. Jako przewodniczący rady bierze bowiem udział w licznych wydarzeniach, i imprezach. A pokazywanie się wszędzie, gdzie się da, często jest na wagę kolejnych przychylnych głosów.
Wiadomo też, że jednym z wiceprezydentów prawdopodobnie będzie Łukasz Kot (Lewica), a także Łukasz Pabiś (Koalicja Obywatelska). Ten drugi swoje stanowisko obejmie w poniedziałek. Nazwisko trzeciego zastępcy jeszcze nie zostało podane.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?