Tydzień pełen wrażeń

Gimnazjum nr 14 im. Królowej Jadwigi gościło w ostatnich dniach niemiecką młodzież ze Szkoły Realnej z Westerkappeln. Współpraca między szkołami trwa od 2000 roku i obecna wizyta jest trzecią od tamtego czasu. W tym roku nasze miasto odwiedziła dziesięcioosobowa grupa uczniów Szkoły Realnej wraz z opiekunami: nauczycielką Agritą Hinz i wolontariuszką Izabelą Rychter.

W program ten zaangażowani są wszyscy nauczyciele i pracownicy częstochowskiego gimnazjum, natomiast harmonogram poszczególnych imprez przygotowali i zrealizowali nauczyciele języków obcych (E. Brodzińska, I. Bartelt, M. Ogrodnik) oraz Iwona Knysak i Dariusz Sztabowski. W całość prac zaangażowana jest także dyrektor gimnazjum, Alina Kościelna i Lidia Grabowska, które co rok zajmują się wszystkimi formalnościami i opracowują program wymiany, korzystając z doświadczeń zdobytych podczas poprzednich wizyt niemieckich gości. Organizacja wymiany możliwa jest dzięki wsparciu finansowemu częstochowskiego Urzędu Miasta, Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży oraz dzięki rodzicom gimnazjalistów.

Młodzież z Niemiec miała możliwość wzięcia udziału w lekcjach razem ze swoimi rówieśnikami i porównania specyfiki pracy polskiej szkoły z funkcjonowaniem szkoły w Niemczech. W ramach wspólnie przeprowadzonych zajęć warsztatowych, młodzi ludzie pokonali bariery wynikające ze stereotypów myślenia oraz poznali kulturę, obyczaje i tradycje sąsiadujących ze sobą państw.
- Nasza młodzież nie ma powodów do żadnych kompleksów - powiedziała dyrektor gimnazjum, A. Kościelna. - Są wspaniałymi młodymi ludźmi, którym stwarzamy szansę na nawiązanie przyjaźni i zdobycie nowych doświadczeń, co w dobie europeizacji jest szczególnie ważne.

Goście zwiedzili Częstochowę i jej okolice oraz kompleks pałacowy w Pszczynie, Kraków i kopalnię soli w Wieliczce. Ponadto zorganizowano wyjazd na basen do Tarnowskich Gór, dyskotekę integracyjną, w której brały udział rodziny polskich uczniów oraz cykl imprez sportowych w ramach szkolnych obchodów Dnia Sportu i Dnia Dziecka.
Na pytanie, co najbardziej podobało się w Polsce, niemieccy goście odpowiadają różnie. Sariosha i Joshua są pod urokiem Krakowa, Evelina i Franziska wspominają zabawy na tarnogórskim basenie i dyskotekę. Wszyscy są zgodni natomiast w jednej kwestii.
- Łączy nas muzyka i moda, ale jednak różnimy się od siebie - mówią. - Dobrze jest poznać inną kulturę, można się nauczyć wiele nowych rzeczy. Polacy są bardzo gościnni i przyjaźni, i wiele stereotypów zostało przełamanych. Mogliśmy także poznać polskie zabytki. Bardzo podoba nam się sama Częstochowa i dużo spacerowaliśmy w wolnym czasie po mieście.

Polscy gimnazjaliści przed przyjazdem gości mieli pewne obawy, czy będą mogli się z nimi porozumieć. Dali sobie jednak radę.
- Korzystaliśmy z języka angielskiego, niemieckiego, często tłumaczyliśmy coś na migi lub rysowaliśmy - opowiadają. - To był dobry sposób porozumiewania się. Poza tym poznaliśmy zwyczaje Niemców. Na przykład smakuje im polska kuchnia, ale nie lubią ciepłych rzeczy. Nie piją też tak dużo herbaty jak my. Jednak widać było, że im się u nas podoba. Zamierzamy utrzymać te znajomości, na pewno będziemy korespondować.
Rewizyta w niemieckiej szkole planowana jest na przełom września i października br.