Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tournee ambasadora USA po naszym kraju. Mark Brzezinski odwiedził między innymi Częstochowę

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych przyjechał do Częstochowy. Plan wizyty obejmował pięć głównych punktów. Był na Jasnej Górze, w hucie szkła Guardian, w V Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Częstochowie oraz na Politechnice Częstochowskiej. Spotkał się także z prezydentem miasta Krzysztofem Matyjaszczykiem.

Dyplomata kilka dni temu był w Zakopanem, a w czwartek w Katowicach. W piątek natomiast odwiedził Częstochowę. Jakie były jego wrażenia po krótkim pobycie w naszym mieście? - Kiedy przyjechałem do Częstochowy, poczułem dumę. To jedno z najważniejszych miejsc na mapie Polski – zarówno ze względów religijnych, jak i kulturowych. Zwiedziłem dużą część Częstochowy. Widać, że miasto jest bardzo otwarte na zmiany. Wszystko przez siłę, która drzemie w mieszkańcach i we włodarzach. To miasto ma ogromny potencjał gospodarczy i globalny zasięg. Już nie mogę doczekać się powrotu... – mówił Mark Brzezinski. - Po moich wizytach w różnych miastach w Polsce jestem bogatszy kulturowo. Wiele się nauczyłem o wspaniałych ludziach, którzy tutaj mieszkają – dodał.

W planie wizyty w Częstochowie nie mogło zabraknąć spotkania z włodarzami. - Okazało się, że mamy bardzo wiele wspólnych tematów do dyskusji. Amerykańskie firmy są przecież obecne na terenie miasta, dają zatrudnienie naszym mieszkankom i mieszkańcom, a także sprzedają tutaj swoje produkty – mówił prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. - Rozmawialiśmy o tym, jak rozwijać współpracę pomiędzy naszym miastem, a tymi firmami, które funkcjonują na naszym terenie i tymi, które chciałyby współpracować z nami w przyszłości – dodał prezydent.

Mark Brzezinski nawiązał również do obecnych wydarzeń na Ukrainie. - Dziękuję w imieniu prezydenta Joe Bidena, a także moich rodaków za bezinteresowną pomoc Ukrainie. Robicie coś specjalnego... To naprawdę wyjątkowy czas w kontaktach amerykańsko-polskich – podsumował.

Gdzie jeszcze był ambasador?

Swój pobyt w Częstochowie Ambasador Stanów Zjednoczonych rozpoczął rano od spotkania z przedstawicielami spółki Guardian Częstochowa - dyrektorem zakładu Marcinem Leszkiem i dyrektorem na Wschodnią Europę - Grzegorzem Kuźnikiem. Guardian Glass jest częstochowską firmą z kapitałem amerykańskim. Nowoczesny zakład produkuje szkło typu float o wysokich parametrach stosowane we wnętrzach i na zewnątrz budynków.

Po wizycie w Urzędzie Miasta kolejnym punktem programu było zwiedzanie sanktuarium jasnogórskiego. Dyplomaci amerykańscy przyjęli również zaproszenie wystosowane przez dyrekcję V Liceum Ogólnokształcącego im. A. Mickiewicza. Szkoła już wcześniej współpracowała z krakowskim Konsulatem USA. W spotkaniu wzięli udział także uczniowie z grupy tanecznej MICK oraz z klasy ukraińskiej.

Trop partnerskich relacji poprowadził Ambasadora również na Politechnikę Częstochowską, gdzie Rektor prof. Norbert Sczygiol i ekipa odpowiedzialna za sukcesy częstochowskiego łazika marsjańskiego zaprezentowali ostatnie projekty, o których było głośno także w Stanach Zjednoczonych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto