Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa. Tauron Włókniarz pokonał Apator Toruń. Wielkie ściganie na stadionie przy ulicy Olsztyńskiej!

Redakcja
SPORT. WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA - APATOR TORUŃ 49:41. Hit kolejki - tak bez wątpienia można powiedzieć o starciu, które stoczyli przy ulicy Olsztyńskiej w Częstochowie żużlowcy Tauron Włókniarz i For Nature Solutions Apator Toruń. Po niezwykle zaciętym meczu z tego starcia zwycięsko wyszła drużyna gospodarzy. Spotkanie w ramach 7. kolejki PGE Ekstraligi w Częstochowie było ostatnim przed rundą rewanżową. ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW W NASZEJ GALERII!

Tauron Włókniarz Częstochowa - Apator Toruń

O tym, jak elektryzująco działają na kibiców starcia pomiędzy Włókniarzem Częstochowa a Apatorem Toruń chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Pojedynki obu ekip za każdym razem cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Nie inaczej było w niedzielę, 28 maja.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW W NASZEJ GALERII!

W kontekście zestawienia par obu ekip nie było niespodzianek. Trenerzy Lech Kędziora oraz Robert Sawina postawili na sprawdzone rozwiązania.

Już od początku było wiadomo, że to z pewnością nie będzie mecz do jednej bramki. Torunianie po trudnym początku sezonu wrócili już na właściwe tory.

Z bardzo dobrej strony pokazał się Robert Lambert, wtórował mu Patryk Dudek. A pod koniec spotkania do tej dwójki dołączył też Emil Sajfutdinow.

Mecz rozpoczął się od remisu. Każdy kolejny bieg to zwycięstwo gospodarzy, bądź remis. Nie brakowało emocjonujących mijanek. O ostatecznym podziale punktów decydowały wręcz ostatnie sekundy wyścigu.

Goście z Torunia dopiero w ósmym biegu zanotowali pierwsze zwycięstwo w tym spotkaniu - Emil Sajfutdinow wraz z Wiktorem Lampartem przywieźli cztery punkty, Mikkel Michelsen miał dwa oczka, a debiutujący Kacper Halkiewicz zero.

Bieg dziewiąty to ponownie remis, choć wydawało się, że gospodarze będą musieli w tym starcie pogodzić się z porażką. Ostatecznie jednak na ostatnim łuku Madsen wpadł na metę minimalnie przed Lambertem. W biegu dziesiątym ten sam zawodnik ponownie stracił komplet punktów już na ostatnich metrach - tym razem musiał uznać wyższość Kacpra Woryny.

Przed biegami nominowanymi na tablicy wyników mieliśmy 43:35. Bieg czternasty to ponownie remis. Pierwszy linię mety przekroczył Leon Madsen. Tuż za nim przyjechali zawodnicy gości - Patryk Dudek i Wiktor Lampart. Stawkę zamykał Jakub Miśkowiak.

Ostatecznie drużyna Lecha Kędziory pewnie zwyciężyła pokonując drużynę gości z Torunia 49:41.

Wśród biało-zielonych najwięcej punktów przywieźli Leon Madsen, Kacper Woryna i Mikkel Michelsen. Zawiódł natomiast Maksym Drabik, który dwa razy w tym spotkaniu miał defekt...

Tak bawili się kibice

Mecz Tauron Włókniarz Częstochowa - For Nature Solutions Apator Toruń oglądało ponad jedenaście tysięcy kibiców. Na trybunach nie zabrakło oczywiście gości z Torunia. Spójrzcie, jak fani czarnego sportu bawili się podczas tego spotkania.

Częstochowa. Tauron Włókniarz pokonał Apator Toruń. Wielkie ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto