Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świadectwo wiary

VIOLETTA GRADEK
W ostatnim dniu Triduum we wszystkich kościołach - tak jak na Jasnej Górze - odbywa się święcenie potraw. Fot. KRZYSZTOF ŚWIERTOK
W ostatnim dniu Triduum we wszystkich kościołach - tak jak na Jasnej Górze - odbywa się święcenie potraw. Fot. KRZYSZTOF ŚWIERTOK
Ostatnie trzy dni paschalne tzw. Triduum Paschalne to największe święto w Kościele katolickim, stanowiące zwieńczenie całego roku liturgicznego. Liturgia koncentruje się wtedy na końcowych wydarzeniach z życia Chrystusa.

Ostatnie trzy dni paschalne tzw. Triduum Paschalne to największe święto w Kościele katolickim, stanowiące zwieńczenie całego roku liturgicznego. Liturgia koncentruje się wtedy na końcowych wydarzeniach z życia Chrystusa. Ukazuje historię Męki Pańskiej, a przede wszystkim ostateczne zwycięstwo Jezusa nad grzechem i śmiercią na krzyżu.

- Triduum rozpoczyna się mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, która symbolizuje gromadzenie się uczniów Jezusa przy Ostatniej Wieczerzy - mówi o. Stanisław Tomoń, rzecznik Jasnej Góry. - Podczas wieczornej liturgii o. Izydor Matuszewski, generał zakonu paulinów dokonuje obrzędu obmycia nóg dwunastu mężczyznom. To wzruszający obrzęd. Nawiązuje do umycia nóg apostołom przez Chrystusa podczas ostatniej wieczerzy. Hierarchowie, przełożeni pochylają się przed tymi, którzy im służą. To postawa gotowości służenia bliźnim i Bogu, symbol służebnego charakteru kapłaństwa, pokory i równości wszystkich ludzi wobec Boga.

W trakcie radosnego śpiewu "Chwała na wysokości" podczas mszy po raz ostatni w Wielkim Tygodniu biją wszystkie dzwony jasnogórskie, które zamilkną aż do świąt. Po mszy odbywa się procesja przy wtórze kołatek. Kapłan przenosi Najświętszy Sakrament do kaplicy przechowania zwanej Ciemnicą, która w tym roku jest usytuowana na Jasnej Górze w Kaplicy św. Pawła Pustelnika. Do późnego wieczoru trwa tam adoracja na pamiątkę modlitwy Jezusa w Ogrodzie Oliwnym, Jego pojmania i uwięzienia. Paulini obchodzą także w Wielki Czwartek Dzień Ustanowienia Kapłaństwa i Eucharystii.

- Dlatego kolor szat kapłańskich tego dnia nie jest fioletowy, a biały - tłumaczy o. Tomoń. - A podczas wielkoczwartkowej wieczerzy w refektarzu składamy sobie kapłańskie życzenia.

W Wielki Piątek o godz. 9 rano paulini rozpoczynają Liturgię Godzin, śpiewają i odmawiają hymny, psalmy i lamentacje. Cały dzień modlą się przy Najświętszym Sakramencie.

- Wielki Piątek to dzień zbawczej męki. Panuje wtedy modlitewna cisza, ale nie żałoba - podkreśla o. Tomoń. - Liturgia tego dnia jest wielkim skupieniem wokół krzyża.
Po południu paulini wraz z wiernymi odprawiają Drogę Krzyżową na wałach jasnogórskich. Przez cały dzień zachowują ścisły post. Wieczorem gromadzą się w bazylice śpiewając piękne barokowe "Gorzkie Żale" i słuchając nauk jasnogórskiego kaznodziei o. Patrycjusza Kubiaka, który przez cały Wielki Tydzień w poetycki sposób przybliża tajemnicę Męki Chrystusowej.

- Wielki Piątek to jedyny dzień w roku, gdy Kościół katolicki nie odprawia mszy - przypomina o. Tomoń. - Obowiązuje specjalna liturgia. Wieczorem odbywa się procesja, po której celebrans pada na twarz przed ołtarzem i adoruje Najświętszy Sakrament.

Po modlitwie kapłani i wierni adorują krzyż. W jasnogórskiej bazylice ustawia się dwa dodatkowe, żeby każdy z wiernych mógł podejść i ucałować krzyż. Na zakończenie liturgii kapłan przenosi Najświętszy Sakrament do Grobu Chrystusowego, który w tym roku będzie przygotowany w Kaplicy Matki Bożej.

Ojcowie paulini przez cały czwartek i piątek spowiadają wiernych, a do konfesjonałów tworzą się długie - słynne już w mieście - jasnogórskie kolejki.

W Wielką Sobotę po porannym recytowaniu brewiarza w prezbiterium bazyliki przez cały dzień odbywa się na Jasnej Górze święcenie pokarmów.

- Ojciec administrator święci w refektarzu na stole baranki wielkanocne, pisanki, pachnące kiełbasy i ciasta - mówi paulin. - Dzień ten jest oczekiwaniem na zmartwychwstanie Chrystusa, modlitewną adoracją. Nad grobem Chrystusa czuwa straż jasnogórska w hełmach i z halabardami. Liturgia paschalna zaczyna się już o dziewiętnastej. Nie czeka się aż zegar wybije północ. Paulini i wierni wnoszą ogień świec do świątyni. Śpiewa się orędzie paschalne. Potem jest śpiewanie biblijne - rozważanie wielkiego dzieła, którego dokonał Bóg aż do zbawczej męki. Kolejna część liturgii tego dnia to odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Wielką Sobotę w klasztorze kończy msza paschalna, na której znów brzmią wszystkie dzwony jasnogórskie w radosnym Alleluja.
Teraz już tylko czas na radość. W procesji rezurekcyjnej po wałach jasnogórskich ojcowie paulini niosą figurkę Zmartwychwstałego z czerwoną chorągiewką, na której widnieje napis: Alleluja. Słychać strzały na wiwat ze stojących na szańcu dział.

- Obrzędy Wielkiego Tygodnia posługują się bogatym językiem znaków i symboli - mówi o. Tomoń. - Zwyczaje Triduum Paschalnego niosą wielkie treści wiary, a uczestnictwo w liturgii Wielkiego Tygodnia to najlepsze świadectwo miłości Jezusa i wiary w niego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto