Strefa wolna od zakazu spożywania alkoholu w Parku Lisiniec w Częstochowie? Młodzieżówki mówią jednym głosem

Przedstawiciele trzech młodzieżówek podkreślają, że chcą przekonać starszych kolegów polityków, że przy odpowiednich chęciach, można współpracować.

- Uznaliśmy, że w tym czasie, który teraz jest, warto szukać jakiegoś konsensusu i zgody, dając w pewnym stopniu przykład starszym kolegom i koleżankom w parlamencie. Naszym zdaniem istnieje bowiem możliwość porozumienia i podjęcia pewnych inicjatyw ponad podziałami. Dlatego podjęliśmy inicjatywę w Częstochowie, która jest zgodna z ustawą o wychowaniu w trzeźwości, o utworzenie strefy, w której można pić alkohol. Rekomendujemy jako miejsce Park Lisiniec. Naszą prośbę kierujemy do prezydenta Częstochowa i przewodniczącego Rady Miasta, bo są to dwie władze, które realnie mogą podjąć działania w tej sprawie – mówi Adam Bednarek, reprezentujący Młodych Demokratów.

- Zdaniem Młodej Lewicy utworzenie takiej strefy jest niezbędne, aby osoby pełnoletnie i turyści mogli spożywać alkohol w miejscu bezpiecznym i pod okiem służb porządkowych – mówi Szymon Błażejowski z Młodej Lewicy, który zapewniał, że jego ugrupowanie jest przeciwne spożywaniu alkoholu przez osoby niepełnoletnie. Utworzenie legalnej strefy miałoby ograniczać takie przypadki.

- Znacznie bezpieczniej jest spożywać alkohol w legalnym miejscu i pod okiem służb niż po kryjomu – dodaje Szymon Błażejowski, apelując o to, aby po alkoholu nie pływać, ani nie prowadzić pojazdów mechanicznych.

Mateusz Szymanek z Młodej Prawicy przypomniał, że pomysł nie jest nowy. Strefa miałaby funkcjonować od 1 maja do 30 września, a w strefie można byłoby pić alkohol poniżej 18 procent.

- Młoda Prawica składała już podobną petycję już trzy lata temu, kiedy znowelizowały się przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i kiedy powstawała infrastruktura w parku Lisiniec – mówi Mateusz Szymanek z Młodej Prawicy. - Wtedy miasto stwierdziło, że taka strefa byłaby promocją alkoholu. Po trzech latach wiemy, że to miejsce i tak stało się miejscem, gdzie młodzież i nie tylko nagminnie spożywa alkohol i musi to robić po kryjomu. Skoro to miejsce kulturowo już zostało przyjęte jako miejsce, gdzie spożywa się alkohol, skoro większość społeczności albo jej bardzo duża część nie godzi się z podporządkowaniem do tych regulacji, obecne przepisy tracą sens.

- Nie promujemy picia alkoholu, tylko zwracamy uwagę na to, że jest tam bardzo dużo młodzieży, która wymaga kontroli, a nie tego, żeby uciekać i chować się po krzakach. Wszyscy będziemy spokojniejsi o naszych bliskich, kiedy będzie można tam spożywać niskoprocentowy alkohol i będą nad tym sprawować nadzór straż miejska i policja – dodaje Mateusz Szymanek.

Czy to nie smutne, że młodzieżówki z trzech stron sceny politycznej umiały się porozumieć tylko w kwestii strefy, w której można pić alkohol? - Już we wrześniu przekonacie się Państwo, że to nie jedyna kwestia, w której będzie porozumienie – deklaruje Adam Bednarek.

Mateusz Szymanek podczas spotkania z dziennikarzami dodawał, że współpraca w kwestiach światopoglądowych czy gospodarczych może być trudna, ale w przypadku samorządu lokalnego, gdzie nie ma polityki, młodzieżówki mogą działać razem na rzecz miasta.

Policja wystawiła ponad 50 mandatów
Komenda Miejska Policji w Częstochowa przedstawiła dane dotyczące interwencji w lipcu 2021 roku w Parku Lisiniec, który jest stale patrolowany.

Podczas prowadzonych działań w Parku Lisiniec od końca czerwca to końca lipca mundurowi wylegitymowali 403 osoby, ujawnili 189 wykroczeń, z czego 52 z nich zakończyły się nałożeniem grzywny w drodze mandatu karnego. Mundurowi zatrzymali również 7 nietrzeźwych kierowców i 7 osób poszukiwanych. Podczas prowadzonych działań zatrzymani zostali sprawcy uszkodzenia ciała, a w trakcie jednej z kontroli pojazdów policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który posiadał przy sobie narkotyki.